Pewnie czasem sobie jeszcze jakąś kreseczkę walnie, nie łatwo nauczyć starego wilka nowych zwyczajów jeszcze teraz jest na topie a życie hollywodzkich gwiazd usłane jest prochami ale może ja się mylę a gazety mówią prawdę
Ocenę raczej daje się za umiejętności aktorskie, a nie za nawyk (którego notabene już dawno się pozbył)...
Podobno zjadł kanapkę z BurgerKinga*, która była tak ohydna, że zaczął się zastanawiać nad swoim życiem. Wywalił ileś tam kilo prochów do oceanu i rzucił nałóg. Tak słyszałem. Sporo rzeczy może się nie zgadzać. Do oceanu, morza, czy czego tam innego, czy to były kilogramy czy gramy itp.
*To chyba był BurgerKing
To bylby paradoks, gdyz w I czesci Iron Mana postac grana przez Downey Jr. prosi o cheeseburgera i dostaje kanapeczke wlasnie z Burger King. Poza tym BK jest smaczne, wiec pewnie to jakas plotka ;-)
Raczej było to tak, że naćpał się, wstąpił na cheeseburgera, który po narkotykach wydał mu się tak ochydny, że wyrzucił wszystkie narkotyki do oceanu. I dlatego przestał ćpać.
Czyli jednym słowem - dla smaku Burger King rzucił nakrotyki! Świetna promocja restauracji
Powinna być reklama: "Z naszymi burgerami pozbędziesz się wszystkich nałogów"
Na koniec zdjęcia Boba jak jest naćpany i jak jest w szczytowej formie:)