Wyjątkowy talent twórczy, tryska pomysłami, jak nieraz można się było przekonać, potrafi wymyślać dowcipy "na poczekaniu", a nawet w wywiadzie z "Pakosą" przeczytałem, że gdy byli w trasie, układał nowe skecze w autobusie w drodze na występ. Rewelacyjnie wypadł w "Spadkobiercach", gdzie pasował idealnie jako wyjątkowy specjalista od improwizacji.
Ja żałuję, że w Kabaretowym kubie dwójki ,,cenzurują'' mu np. posiedzenia rządu.
Tak rola Georga Owensa naprawdę do niego pasowała . Myślę , że p.Kamys idealnie trafił z pomysłem żeby to właśnie Roberta Górskiego obsadzić do tej roli... A koncepcja spadkobierców -rewelacja ! <3