Sam jest też dziwka bo sprzedaje się za kasę,szkoda jego żonki bo możliwe że szanująca się babka z niej
hahah dobry żart żona mu potrzebna jak komarowi siodło ma tyle dziwek do okoła i rucha codziennie inną rzeczywiście wielki szacun dla niego ze z jedną żoną wytrzymuję :)
Ma żonę, którą kocha i jest z nią szczęśliwy, nie zamienia jej na żaden "młodszy model", choć okazji i awansów miał zapewne sporo. To jest szlachetne i godne podziwu, choć sam nie jestem jakimś "fetyszystą" monogamii, to taką postawę cenię. Natomiast język osób piszących o "dziwkach" i "ruchaniu" pozostawię bez komentarza.
bez komentarze bowiem poziom postrzegania przez Ciebie rzeczywistości jest dla mnie niezrozumiały pozdro
A co zyjesz xzego nie rozumiesz,ze kocha swoją żonę?to ze jest tendencja by traktowac kobiery jak nosnik dziury do zatkania to twoj problem, dla mnie obecne podejscoe do malzenstwa i związków to patologia by podchodzic do kobiet jak do dziwek,zyjemy na tym samym swiecie
Kilka godzin temu obejrzałam dokument, pt.: "Rocco". Żona tytułowego bohatera przyznała, że ludzie bardzo często pytają ją o to, czy jest zazdrosna. Odpowiedziała, że nie, ponieważ seks i miłość to dwie różne sprawy i jej mąż ma taką pracę, a nie inną. Dodała również, że po pracy zwykle dzielą się ciekawostkami z planu ;-) Film może i nie najwyższych lotów, ale warto rzucić okiem (choćby po to, żeby wyrobić sobie opinię nt. "ludzi z branży").
O, to też! Dorzucam jeszcze wywiad z aktorem: http://www.logo24.pl/Logo24/1,85832,21852578,siffredi-seks-to-moj-jedyny-problem .html
Te rozterki na początku wywiadu są ujmujące. Widać że Rocco to zupełnie inny facet niż sądziliby komentujący powyżej.
Jego żona doskonale wie czym on się zajmuje tak samo jego synowie i rodzina wiedzą. Nie przeszkadza im to jak widać. On po prostu taki jest lubi ruchać i lepiej że robi to z aktorkami niż po burdelach.
naruszal sie tyle ze wie ze wyglad to nie wszystko ona mu daje cos wiecej niz tylko sex, rodzine, a sex, oddzielil od tego co stworzyl
Uproszczenie :)
Nie każdy facet jest uzależniony od seksu jak on (sam się do tego przyznawał w wywiadach).
Nie skończył kariery, wciąż grzmoci jak chociażby w Rocco’s Back to America for More Adventures (2020)
Za to niegodne podziwu były czasami jego teksty. Chwilami po prostu przechwalał się i niemal obrażał, opowiadając głupoty. Np. że Polacy nie są tak dobrzy w łóżku. Zdziwił by się.
żonę miał piękną i do dzisiaj niezła z niej baba, więc po co miał ją zmieniać. Tak samo ona po co miała go zmieniać, jak miał pałę wielką i grubą. A dzisiaj co jest przyczyną rozwodów? ano własnie nie udane życie seksualne.