Nie za ostro.Bo jaka była jego najlepsza rola? Nikodema Dyzmy,Anioła w Alternatywach czy może w Zaklętych rewirach? Zawsze gral idealnie i brakuje go w polskim kinie bardzo.Pozdrawiam
Tak, a obok Brando najlepszy aktor w historii kina. Niedawno powtórzyłem Alternatywy 4 i Nikodema Dyzmę, a potem obejrzałem Zaklęte rewiry. O ile w dwóch pierwszych zagrał podobnie, to w Rewirach zupełnie inaczej. Nawet nie wiedziałem, że tak można.
Zobacz sobie jeszcze "Ćmę", tam też zagrał całkiem inaczej niż w Alternatywach czy Zaklętych reiwrach.
Ostatnio gdzieś wyczytałem, że Wilhelmi i Brando zaczynali od tej samej roli: Stanleya Kowalskiego w Tramwaju zwanym pożąaniem, obaj rzecz jasna w teatrze, Brando potem jeszcze w kinie zagrał tę rolę.
Tylko troszeczkę za ostro. Jeden z najlepszych, btw popatrzcie jak młodo w stosunku do wieku wyglądał...
I ja się dołączam. Czołówka najlepszych aktorów w historii polskiego kina. Genialny! świetny nawet w kiepskich rolach.
Troche pokręciłaś, bo nie można być dobrym w słabej roli. Chodziło ci pewnie o to ze dobrze gra w kiepskich filmach (nie rolach):)
Mistrz Wilhelmi...Świetny aktor, zarówno komediowy jak i dramatyczny. Wielka szkoda że niema go wsród nas...
wieczna chwala wilhelmiemu za dyzme i aniola! dzisiejsi polscy "aktorzy" powinni go po pietach calowac i sie od niego uczyc
"Czterech pancernych", "Nikodem Dyzma" "Alternatywy" i... "Prywatne śledztwo" - ta jego rola mi się bardzo podobała.
Genialny Romuś , osobiście razem z Maklakiewczem mój ulubiony aktor.
Świetne role w Dyźmie, Alternatywach, Zaklętch rewirach , Wojnie światów - następnym stuleciu , w Ćmie i Mniejszym niebie.
Wilhelmi był aktorem wszechstronnym , gdzie go poproszono tam zagrał niestety przez tą życzliwość zdarzyły się porażki min. w : ,,Widziadle,, , ,,Klątwie doliny węży,, czy w ,,Zapach psiej sierści ,, dlatego zawsze bedzie to mój drugi ulubiony aktor.
9/10
Bez wątpienia obok Tadeusza Łomnickiego, Gustawa Holoubka i Zbigniewa Cybulskiego największy Polski aktor. Szkoda, że tak wcześno odszedł.
Razem ze Zbyszkiem Cybulskim. Nikt tak dobrze nie potrafił zagrać zwyczajnych chamów i prostaków jak on. Jego rola w "Karierze Nikodema Dyzmy" to arcydzieło.
dyszka i ode mnie.pomyzlec ile jeszcze mogl zagrac takich rol jak prezesa Państwowego Banku Zbożowego czyli Nokodema Dyzmy.
za ostro ???? czlowieku,to jest nie tylko najlepszy aktor polskiego aktorstwa,ale najlepszy aktor jakikolwiek chodzil po Ziemii !!! poprostu best of the best!!! panie Romanie-spoczywaj w pokoju !! Nigdy nie bedzie lepszego aktora jak pan !!
Za ostro to by było, jak byś krytykował(a). Jeżeli piszesz, że to "najlepszy aktor" to nie pozostaje mi nic innego jak się zgodzić. Słowo "najlepszy" na pewno nie jest za ostre. ;)
Oczywiście, że to legenda polskiego kina! I tak jak już ktoś napisał wcześniej. Dzisiejsze niektóre aktorzyny, powinny brać z Niego przykład. Mogłabym wymieniać długo filmy i seriale w których zagrał wyśmienicie.
Szkoda tylko, że odszedł z tego świata...
Dla mnie największym problemem u Wilhelmiego były słabe filmy w których grał. Seriale - Alternatywy, Dyzma - klasyk. Ale filmy, w których grał role pierwszoplanowe - widziałem kilka - Prywatne śledztwo, Klątwa doliny węży , Jesienią o szczęściu, Widziadło, Odwet, Okolice spokojnego morza , Wojna światów - Następne stulecie, Zapach psiej sierści , Ćma, Mniejsze niebo ... Powiem tak, tylko kilka słabych, ale reszta jednak niestety przeciętna... Może to znak pogarszającej się już wtedy kondycji polskiego kina?
Taki Jacek Fedorowicz na przykład, bardziej satyryk, ale załapał się np. do Do widzenia do jutra, Polowanie na muchy i u Barei także - Nie ma róży..., czyli filmowo (nie mówimy o serialach) ma lepsze dossier - a przecież ma dużo skromniejszą filmografię, no i na pewno nie jest tak dobrym aktorem jakim był Wilhelmi.
Zgadza się, w malej liczbie filmow zagral, z czego duza ilosc to byly role poza pierwszym planem, a jak juz gral pierwszoplanowa postac to nierzadko film byl sredni. dziwie sie, ze tak slabe scenariusze dostawal czemu w ogole u Zanussiego nie zagral szkoda... A nie wiesz czasem jak duzą role mial u wajdy w filmie "bez znieczulenia"?
Wspaniały aktor. I faktycznie trudno wskazać jedną najlepszą rolę, bo jak sam mówił aktorstwo to było jego życie i pochłaniało go w pełni. Po prostu grał kapitalnie. Dla mnie piękna rola w "Zaklętych rewirach" nie wiem czy najlepsza, ale najbardziej tkwi mi w pamięci.