zle na mnie działa,obejżałam kilka filmów z jej udziałem i powiem tak: nie przekonuje mnie.polecćie coś dobrego z nią-obejze to moze zmienie niezbytchwalebne zdanie o Rosannie:)
"Akt wiary" bardzo dobrze zagrała rolę kobiety wierzącej w to że wiara może czynić cuda. "Pulp Fiction" świetna jak pozostali aktorzy" "Wielki błękit", "Rozpaczliwie szukając Susan" najpierw słodka kura domowa potemdrapieżna dziewczyna ;p "Pieśń kata" "Jak ugryść 10 milionów" tam akurat jest irytująca ;p "Po godzinach" tam zagrała dziewczyne od blizn coś takiego ale bardzo fajnie ;p, "Aviator" i "Amazonki z księżyca"
pozdrawiam ;)