Mi też go przypominał. Zwłaszcza mimiką. Ale na szczęście "Latoszek" się rozpasł i już nie ma problemu. :D
Podobieństwo jest niesamowite. I rzeczywiście przez to troszkę dziwnie się ogląda "Czystą...", ale obu aktorów lubię więc jest ok.
I to bardzo! Dopiero zaczęłam oglądać ,,Czystą krew'' i tak sobie właśnie myślałam , że ja skądś znam tego gościa!