To trochę dziwne że dobrzy reżyserzy często kręcą bardzo mało filmów i tylko o jednym, określonym temacie. Tutaj kręcił pare westernów i tyle. Tak samo taki Kubrick, chciałoby się żeby miał nakręcone z 15 science fiction i 15 wojennych filmów a tak to niedosyt ;p
Bo to pewnie chodzi o to że robi się coś nie na siłę tylko z przekonaniem.Dla własnej idei.Z resztą liczy się jakość a nie ilość.
Nie masz racji (albo popełniłeś błąd) z Kubrickiem, bo on akurat (W przeciwieństwie do Leone) imał się wszystkiego:
-Kryminał noir - Zabójstwo
-Epicki film peplum - Spartakus
-Science Fiction - Odyseja Kosmiczna która wystarczy za wszystkie inne Science Fiction razem wzięte :)
-Film Wojenny - Full Metal Jacket i Ścieżki Chwały
-Horror - Lśnienie
itd...
I wszystko mu wychodziło rewelacyjnie (Albo w najgorszym razie wybitnie)
Więc porównanie Leone z Kubrickiem nie trafione
No tak, ale ja ich nie porównywałem :) Kubrick jednak ma na koncie mało nakręconych filmów. Porównaj liczbę filmów wyrezyserowanych przez Scorsese, a jego biorąc pod uwagę że Scorsese jest teraz w podobnym wieku co Kubrick, gdy nakręcił ostatni film. Nie przeszkadza mi to absolutnie żeby nie było, zgadzam się liczy się jakość, a co reżyser to inna kariera ;)