Wobec tego, chyba należałoby dodać tę informację w części głównej...
Swoja drogą, okrutnie los doświadczył Seweryna Krajewskiego. Za dany Mu wielki talent odebrał jedną z najdroższych mu osób... a już na pewno nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak Pani Ela Krajewska to przeżyła...
Kiedyś spotkamy się wszyscy TAM...