Współczucie świadczy o Twojej wrażliwości - ja mam mieszane uczucia: słyszałem, że Polański po otrzymaniu wiadomości o śmierci żony, jadąc do Stanów wstąpił sobie po drodze do burdelu... no ale może to tylko plotki.

hmmm...masz złe źródło informacji.
Czytałeś książkę 'Helter Skelter-Sprawa Mansona"?Tam jest wszystko dokładnie opisane.Książkę napisał prokurator prowadzący tę sprawę.
Polański był wraz z Sharon w Europie.Sharon wróciła miesiąc wcześniej statkiem,ponieważ linie lotnicze nie chciały przyjać na pokład kobiety w zaawansowanej ciąży.Kiedy Polański dowiedział się o jej zabójstwie został przesłuchany wielokrotnie,a 18 sierpnia wrócił samolotem do Bel Air.W towarzystwie psychologa...

Polański dopiero 20 lat po śmierci Sharon ponownie się ożenił. To chyba o czymś świadczy...

i ma siedzieć za gwałt. To chyba też....

Straszne, ja dopiero terz sie tego dowiedziałam, czytając o Mansonie. Nie moge pojąc skąd biorą się tacy ludzie- jeżeli w ogóle można ich tak nazwać. Zawsze lubiłam Polańskiego i jest mi strasznie przykro, żer spotkało go coś takiego...