Dla mnie jest królem polskiego dubbingu...taki głos zdarza się raz na 1000 lat...trudno sobie wyobrazić najpopularniejsze filmy animowane bez pana Bednarskiego...ten głos rozpoznałbym nawet po przebudzeniu w środku nocy...Fred Flintstone i Włodzimierz Bednarski są dla mnie jak jedność ;)
Flintston, Ightorn, Sowa, Dastardly i wszystkie inne postaci to jedność. Pan Włodzimierz Bednarski po prostu ma dar niesamowitego wczucia się pod jakąkolwiek rolę. NIe znam drugiego taiego aktora, ktory oddaje całego siebie przy udzielaniu głosów i nie znam ani jednej postaci jaką zdubbingował pan Bednarski, która okazałaby się nieudanym dobraniem głosów. Nie pozostaje nic innego jak oddac hołd królowi...