Jestem zdziwiona, że po premierze tego filmu nikt nie zamieścił tutaj żadnego pozytywnego komentarza na temat Will'a. Przecież swoją rolą tam złamał dotychczasowy wizerunek zniewieściałego nastolatka z innych filmów! Jak dla mnie był kompletnym zaskoczeniem, bo widząc na początku jego buźkę uśmiechnęłam się na wspomnienie jego postaci z Millerów, a potem byłam na prawdę urzeczona jego aktorstwem. Absolutnie na plus!