Naprawdę czy ma to znaczenie ? ;)

W życiu zdecydowanie tak ;-)

Mówię raczej o religii którą wyznaję albo też nie ;) .

To jest imię, więc chyba ma ;-)

Dla mnie nie ma żadnego ;)

ciekawe co na ten temat ma do powiedzenia Katarzyna Figura, która swoje dzieci nazwała Koko i Kaszmir.

I też z tym żyją ;)

Imię jak imię. To akurat pochodzi od Xolotl- aztecki bóg piorunów i śmierci. 16 sekund szukania w necie. Ale tego szkoła gimbusów nie uczy. Notabene twoja ksywa jest lekko spokrewniona z tym imieniem, bo przecież Perun to słowiański odpowiednik Xolotla. Chyba, że nie wiedziałeś?

Szkoła gimbusów? Jak śmiesz mnie obrażać nie znając mnie tępa pało? Napisałem coś na Twój temat obraźliwego? Więc stuł dziób. Moja córka jest już na studiach, więc z tym gimnazjum nie trafiłeś.

Po drugie Xolo, to skórt od Xoloitzcuintli a nie Xolotl. Jak byś skończył szkołę, to byś widział, że meksykanie jak i mieszkańcy ameryki północnej, nie nadają imion pochodzących od bogów dla zwykłych śmiertelników, bo jest to bluźnierstwo.

No i widzisz, do czegoś konstruktywnego doszliśmy

Tym komentarzem to akurat pokazałeś, że gimbusiarstwo to nie wiek a stan umysłu...

Jak by to profesor powiedział dyskusja neandertalczyków a nie osób na poziomie a pacząc po twojej konstruktywnej wypowiedzi to określenie gimbus tu pasuje na miejscu. Co nas obchodzi że twoja córka jest na studiach to niema nic do poziomu twojej dyskusji, chciałeś pochwalić się że ona miała możliwość skończenia gimby i innych szkół i dostała się na studia, studia jeszcze nic nie znaczą, połowa tych wykształconych studentów mało co umie a ich wypowiedzi są na poziomie osób które świeżo skończyły gimbe. Chociaż te osoby co dostąpiły zaszczytu skończenia gimby mają bardziej konstruktywne zdania, więc wnioskuje że masz 8 klas podstawówki i nic więcej ewentualnie jeszcze jakiejś zasadniczej szkoły zawodowej.

Wypowiedziałem się kulturalnie, nikogo nie obrażając. Grimar wyzwał mnie od gimbusów, więc dostał odpowiedź. Moja córka i moje wykształcenie to nie twój interes. Nie mam zamiaru tobie się tłumaczyć ile szkół i jakie studia skończyłem. Tyle w temacie.

,,jak śmiesz mnie obrażać nie znając mnie tępa pało?" nie wcale a jeśli uważasz że obrazą jest nazwanie kogoś od gimbusa to naprawdę mentalnie jesteś na poziomie podstawówki, jak to mój profesor określa takich jak ty: osoby pokroju neandertalczyka których poziom wypowiedzi jest niewart uwagi. Ale najwyraźniej gimbus to za dobre określenie dla ciebie w sumie to określając ciebie gimbusem to obrażam gimbusa bo oni mają bardziej konstruktywne wypowiedzi niż ty.