Serial składa się z dwóch zamkniętych historii-odcinków (każdy jest 3 częściowy, czyli w sumie jest 6 epizodów - każdy trwa godzinę). Ponieważ są to dwie różne historie każda przedstawiona aż w 3 częściach -akcja wlecze się niemiłosiernie a raczej snuje. Pierwszy odcinek ma charakter raczej obyczajowy, i nie zacheca zbytnio do oglądania. Co z tego, że detale z epoki są ładne, stroje, charakteryzacja wszystko ładnie tylko sama historia nudna. Para głównych bohaterów to tacy raczej niedzielni detektywi, fajtułapy. Klimat bardziej przypomina Stawiam na Tolka Banana ewentualnie Zagadki kryminalne Panny Marple. Jest zbyt poczciwie i naiwnie.