PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=858698}
7,1 6 639
ocen
7,1 10 1 6639
Żywioły Saszy – Ogień
powrót do forum serialu Żywioły Saszy – Ogień

koszmarny

ocenił(a) serial na 2

Jak sie bierze na warsztat książki grafomanki, to trudno spodziewać sie fajerwerków, ale można próbować coś wyciągnąć z tej pisaniny, by ulepić w miare przyzwoity serial. Niestety, tu widać, że twórcy poszli za ciosem - u mistrzyni słowotoku stereotyp goni stereotyp, w serialu podobnie. Dialogi bardziej drewniane niż w 1. sezonie Chyłki, widać samozachwyt rezysera i operatora silących sie na "inteligentne" kadry, z których niestety nic nie wynika. Bohaterka, jak w książce, ma słabe pojęcie o psychologii, a jej postać jest zupełnie niewiarygodna. Kolejny gniot TVN.

ocenił(a) serial na 4
gaudia8

Podeszli bardzo literalnie do ekranizacji. Ciężkie to jest, a niektórych aktorów nie można zrozumieć, co mówią, może odsunęli im mikrofon :) Szkoda Boczarskiej, to bardzo dobra aktorka.

qwert_8

Dokładnie, dźwięk - tragedia.
Mowa aktorów - mamrotanie, którego nie da się zrozumieć, dlatego nie sposób ocenić, czy dialogi są "drewniane". A to przecież ludzie, którzy potrafią grać.
Wina reżysera, który im pozwala mamrotać i dźwiękowców.
Odwalili podręcznikową fuszerkę.
Do tego grono znowu tych samych twarzy, które "odkryto" jakiś czas temu i teraz do znudzenia widać je w prawie każdej produkcji z tego gatunku.

gaudia8

Jeśli chodzi o styl pisania, to grafomanką bym Bondy nie nazwał - natomiast zdecydowanie powinna skonkretyzować swoje fabuły, niepotrzebnie rozwlekane na siłę przez wprowadzanie pierdyliarda postaci i wątków. No i powinna zerwać z tą ultrainterwałowością swoich narracji. Strona lub dwie, trzy jakiegoś wątku/postaci - i to potem znika na następnych 50-100 stron, żeby potem się pojawić, znów tylko na chwilę.
Męczące i wk...jące.

jan_niezbedny0

W którejś powieści Sasza poszła porozmawiać do pewnej emerytki. Rozmawiały może przez pół strony, ale najpierw emerytka i jej mieszkanie zostały opisane na trzech stronach. Po tej rozmowie już nigdy więcej nie było o niej mowy.
Bonda bardzo starannie planuje background postaci, i to jest dobre. Niestety, te zapiski pozostają w ostatecznej wersji książek. I to już dobre nie jest.

ACCb

Miłoszewski też tak robi, ale do druku oddaje dużo konkretniejszy materiał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones