W tej bajce jest taki chaos... co chwile cos gadaja, spiewają, czy raczej drą ryje non stop. Robi mi to z mozgu sieczke ;/ nie wiem jak mozna to gowno ogladac. po kilku minutach dostaję migreny ;(
Poza tym, obojętnie o czym mówią, zawsze obecna jest ta amerykańska arogancja.