Bardzo dobry odcinek.Skylar jednak nie współpracowała z Parishem.Pytanie Zoe mnie rozwaliło:"czy jesteś terminatorem?" Akurat niedawno skończyłem oglądać Korniki Sary Connor (świetna rola Summer) :) Czy tylko ja się domyśliłem od razu ,że to nie była Megan ? I czy przypadkiem w pierwszym odcinku o tym stymulatorze ,Rosen badając urządzenie się nim nie naświetla ? I jakoś przeżył... Choć teraz po postrzale będzie z nim nieciekawie (swoją drogą miałeś rację DeathOfMe-odwaliło mu totalnie oO) i moc taka sama jak Vincenta była w herosach haha to chyba tyle ...czekamy na finał
Nie, to jeszcze nie wszystko :D Kat-a mianowicie jej bezradność...Uwielbiam tą postać ale czemu ona nie potrafi się nawet obronić ? Praktycznie to ona nie ma żadnej mocy.Jak Jeff wyjmował drzwi to mogła użyć jakiegoś karate czy coś a nie patrzy przerażona ;
Kat nic nie zrobiła bo była w szoku. potem zresztą za nim wybiegła... Mnie dobiło jak Bill mówi że zabierają Ninę i Rachel do biura a Kat : ''One właśnie stosowały tam średniowieczne metody..'' XD co do rosena , nie pamiętam tego żeby się naświetlał.. Miejmy nadzieje że zginie :> nie oglądałem herosów więc mi się moc Vincenta podobała :)
Mam jeszcze nieogar z 2 powodów :
- Jeff nie był martwy? XD
-Jakim cudem Nina była Meg?
Nie,niby czemu miałby być ;D ? ostatnia walczył z Billem w 2x09 ,dostał po ryju i chyba zemdlał jak pamiętam ale żył :)
Jak wiemy ,Nina potrafi wyciągnąć wspomnienia z głowy ,więc może dzięki temu stworzyła iluzję Megan ? A może starczyło "bedziesz widział Megan,powiedz jej to co chce wiedzieć" xD już wymyślam bo nie mam innych pomysłów :)
Nina była Meg, ponieważ nafaszerowali go jakimiś lekami i miał halucynacje. :D Pamiętam jak Rosen się naświetlał, tylko że wtedy jeszcze urządzenie nie było w 100% sprawne. Chipy były odwrócone.. ;)