Jeżeli Belfer jest najbardziej oczekiwaną premierą serialową (kryminalną) sezonu, to czym są Artyści? Przez lata oglądania i podziwu dla głównie wyspiarskich i amerykańskich seriali zastanawiałem się dlaczego w Polsce nie może powstać choć jeden serial wybitny. I oto jest, i to od razu z przytupem, i od razu na temat można by rzec wewnętrzny, bo historia toczy się w środowisku twórców teatralnych. Miałem to szczęście natrafić na Artystów dopiero po piątym epizodzie, bo wydaje mi się że nad promocją nikt specjalnie się nie pochylał, dlatego też pierwsze pięć połknąłem na raz, z trudem utrzymując koncentrację pomiędzy ekranem smartfona, a właściwym przystankiem tramwaju.