A dzisiaj zbieracie na nowy tel bo fb sie zle wyswietkla na starym i tzreba pstrykać słit focie ! O take Polske walczyli, otake!

Cały "zachodni" świat taki jest, nie tylko Polska. Niestety nie da się już tego zatrzymać.

Da się... Rozbłysk słoneczny, zaraza lub inne takie i wracamy nie do lat 90-tych a nawet może do średniowiecza...

Też tak mam, kiedy wspominam sobie lata 90-te wydaje mi się, że wtedy cały czas świeciło słońce, było tak kolorowo i radośnie :P to niesamowite jak własny umysł potrafi nas czasem okłamać. Największy sentyment mam do muzyki tamtych lat, kupowanie kaset, nagrywanie z radia, zbieranie wycinków z gazet o ulubionych zespołach. Kasety mam do dziś i słucham ;)

No a co, tak nie było? Moda na pewno byla bardziej roznorodna i kolorowa, dzis wszystko masówka a co druga dziewczyna ubiera sie tak samo. Człowiek bardziej szanował co miał w tamtych czasch bo trudniej było zdobyc i trzeba było sie nachodzic. Jak cos łatwo zdobywasz to nie szanujesz tak bardzo. O muzyce komentowac nie trzeba, dzis muzyke zazwyczaj robi komputer lub odgrzewa sie stare kawałki, popowa papka, wiec jak dzisiejsza muzyka ma byc lepsza niz 20-30 lat temu gdzie muzyk starał sie stworzyc cos nowego? Pokaz mi nowe style muzyczne powstałe w ciagu ostatnich 20lat.

Po części tak było, ale z drugiej strony jednak bieda też była. Przynajmniej tak to pamiętam, że wtedy byle co jadłam i w byle co się ubierałam. Chociaż byłam dzieckiem, więc aż tak mi to nie przeszkadzało i cieszę się, że moje dzieciństwo przypadło na lata 90-te. Jednocześnie żałuję, że moje dzieci będą musiały dorastać w tych dziwnych czasach. Nie cierpię tego papierowego pokolenia facebooka i instagrama (gardzę tym i nie mam tam profili). A co do muzyki to jasne, że kiedyś była lepsza, mniej więcej do roku 2000, a później zaczęła powoli umierać. Teraz dobrej muzyki trzeba szukać głęboko, bo raczej nie ma jej w radiu ani tv. Moi rodzice zwykli mówić "kiedyś to były czasy", przyłapałam się na tym, że sama zaczynam tak mówić ;) ale kto wie jak o obecnych czasach będziemy mówić za 20 lat, może też będziemy wspominać je z sentymentem.

ja się jeszcze załapałem na 3 dniowe stanie w kolejce za kawą (oczywiście na zmiany, kolejka miała około 150 metrów). Do stacji benzynowej pamiętam kolejki po kilkaset metrów i ludzie nie podjeżdżali tylko wysiadali i pchali swoje Fiaciki bo szkoda paliwa. Papieru toaletowego nawet nie było, pamiętam. Byłem wtedy dzieckiem i nie odczuwałem tego aż tak, ale rodzice musieli nie lada się nastarać, żeby było co do gara włożyć.

Przynajmniej uczciwy wpis, bez koloryzowania lat 90. czy nawet 80. Wiem jak działa nostalgia, potrafi przyćmić jasność osądu, ale to fetyszyzowanie najtisów jest zabawne, w porównaniu do tego, jak bardziej różnorodną kulturę muzyki, seriali czy gier mamy obecnie. Już nie mówiąc, jak wygodniej się żyje w czasach porządnego internetu. Lubię sobie czasem wrócić do starych odcinków "Przyjaciół", ale za żadne skarby nie chciałbym się przenieść 25 lat wstecz!

Czy Spotify to rzeczywiście takie głębokie szukanie? Może porządnej muzyki nie ma w radiu i telewizji, ale też coraz mniej ludzi korzysta z tych mediów ;)

W dzisiejszych czasach mamy rzeczywiście większą różnorodność oraz dostęp to wielu rzeczy, po prostu świat poszedł do przodu. Jednak to co w latach 90 jest dla mnie nie powtarzalne do naturalność, dziś wszystko wydaje się tak sztuczne.. nie wiem takie moje odczucie. Każdy okres ma swoje plusy i minusy.