punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Albo raczej o gustach się nie dyskutuje.
Sam lubię bleach'a więc nie chcę go tu zbytnio objeżdżać.
Jednakże zasadniczy problem to fakt, że fajnych odcinków jest trochę, ale są rozpuszczone w setkach zapychaczy. I nie mówię tu tylko o fillerach - mangowa fabuła wcale nie prezentuje równego wysokiego poziomu.
Do pewnego momentu Bleach był godny polecenia dla każdego. Potem wyszła na jaw impotencja pisarska autora mangi. Lucas zastrzelił własne gwiezdne wojny. Kubo (z Kishim mi się myli ciągle^^) zastrzelił bleacha a Kishi naruto. Czekaliśmy wszyscy na finałowe starcie z Aizenem by okazało się, że jego mega kickass moc objawia się zmienieniem go w jakąs rusałkę czy wróżkę^^ a głównym tweestem było to, że Aizen rozplanował wszystkie walki w całym życiu Kurosakiego po dzień ostatecznej bitwy z nim właśnie. Bleach może sobie być anime o ludziach puszczających lasery z tyłka i biegających szybciej od dźwięku - ale co innego nienaturalne i nielogiczne moce niektórych a co innego spaprana fabuła.
Tak czy inaczej bleach tam właśnie powinien się skończyć. A nie skończył. X-cution nie jest słabym sezonem. Poprawili animację, doszło parę nowych ciekawych postaci, fabuła wcale zła nie była - pod wieloma względami jest to jeden z moich ulubionych sezonów. Aczkolwiek dla mnie (i nie tylko bo widziałem podobne głosy ze strony fanowskich serwisów anime i bleacha samego w sobie) to po prostu filler. Jasne - bazuje na mandze - główna cecha "oficjalnych" odcinków - brawo. Ale cała reszta? znikąd pojawia się nowa organizacja. Żeby chociaż nowa - istniejąca niby od wielu lat jak nie od wieków tylko jakoś przez pierwsze ileśset epizodów nikt słowem o niej nie wspomniał (próbowali Orihime i Chada do nich dołączyć żeby jakoś ich ulegitymizować, ale strasznie to naciągane, zwłaszcza w przypadku Chada) i znika tak szybko jak się pojawiła wymazana z kart historii. Bliżej X-cution to epizodów o Bounto niż misji ratowania Rukii czy Orihime (ta ostatnia to drugi raz ten sam motyw co wpierwszej - ludzie Bleach dużo elementów plagiatuje z innych serii, choćby Senbonzakura to kalka mocy Gaary tylko przekolorowana i nie przeszkadzało mi to, ale plagiatowanie po samym sobie całych rozdziałów mangi?^^). Wszystko przez to, że historia miała się zakończyć na walce z Aizenem i to czuć w tym serialu. Ale w ostatniej chwili postanowili na marce dorobić więc na siłę wyssali z tyłka fabułę. Bleach nie jest złym tytułem ale to kolejny przykład zmarnowanego potencjału przez nieompetencję autora oryginalnego źródła. Facet nie zdążył nawet wszystkim postaciom Bankaia wymyślić do ostatniej bitwy^^ Albo ukraść z innego tytułu:P
Szczegóły problemu są inne właściwie to samo mogę napisąć o Naruto które do pewnego momentu autentycznie się rozwijało a ostatnio można je przeziewać.

Tak czy inaczej są fani Bleacha którzy woleli by by miał 1000 odcinków nawet jak fajnych byłoby 20 z tego (dosłownie 20 odcinków - a nie procent odcinków^^) a ja choć lubię czasem pomęczyć się z takim tasiemcem dużo bardziej cenię zamknięte serie gdzie człowiekowi żal, że nie ma więcej epizodów i tak szybko musi żegnać się z bohaterami danego tytułu, ale chociaż poziom całości jest bardzo wysoki (Fullmetal alchemist, Black Lagoon, Samurai Champloo, także Cowboy Bebop choć to tytuł który wolę wspominać ciepło niż oglądać^^)

"Finałowa walka" z Aizenem jeszcze przed nami

nie dobijaj mnie^^

A ty ciągle o tym sam. Weź wrzuć sobie na luz.

Bleach nie stał się arcydziełem nagle jak nie patrzyłem.
jak ci przeszkadza, że ktoś dostrzega jego wady to nie czytaj i nie pultaj się chłopcze oszczędzisz sobie i mi czasu i stresu.

inna sprawa, że na forum bleacha nie było mnie od równo roku, więc to "ciągle" brzmi jeszcze śmieszniej niż myślałem.
raczej ja powinienem spytać "a ty ciągle tutaj?" zwłaszcza patrząc na twój nick. może zamiast się rzucać do ludzi którzy nie są w tym przeciętnym serialu ślepo zakochani (bez wzajemności) powinieneś wyjść na dwór i sprawdzić czy jest życie poza bleachem? jest wiosna i pogoda robi się ładna w końcu powoli.

I o tym właśnie mówię, weź sobie wrzuć na luz. Ja się wcale nie "pultam", ani nie denerwuję tylko grzecznie zwracam ci uwagę, że ciągle piszesz o tym samym. Za to ty jak zwykle pieprzysz coś od rzeczy, o wychodzeniu na dwór i szukaniu wiosny. Nie wiem jak ty, ale ja nie mam z tym problemu, bo wystarczy, że przekroczę próg swojego domku i już znajduje się w ogródku.

z mojego punktu widzenia twoja pierwsza wypowiedź jest równie grzeczna jak ostatnia. i równie mądra.
powiem ci szczerze, że cię nie pamiętam, może dla tego, że mam życie poza film webem i bleachem^^ ale przypominam sobie mgliste wspomnienia paru patafianów na tej stronie - jednego czy dwóch nawet przy tym tytule więc pewnie jesteś jednym z nich.

W każdym razie prawie każdy temat na tym forum jest klepany w kółko od lat. jak już mówiłem wiem mnie akurat wieki tu nie było, więc raczej nie mogę niczego tutaj klepać ciągle. jeśli już to wracam do kwestii sprzed paru lat. Ktoś mądry - czyli prawdopodobnie każdy na tym forum poza tobą - uszanowałby moje zdanie w kwestii tej serii nawet jakby się z nim nie zgadzał. ale ty masz horyzonty szerokie jak doopa mrówki i jak tylko ktoś nie nie podziela twojej ślepej miłości do bleacha powinien twoim zdaniem siedzieć cicho. na szczęście g.... mnie twoje zdanie obchodzi.

co napisałem ileśtam wyżej podtrzymuję - bleach to zmarnowany potencjał. i teraz będzie ciągnięty na siłę. i skończyłem i gdybyś mi tu się nie plątał pod nogami temat pewnie byłby zamknięty. mam nadzieję, że teraz się zamknie razem z tobą - zwłaszcza, że to oftop.
także - ty się pałuj luzaczku.

a resztę przepraszam za sceny i publiczne pranie brudów - jak mnie ktoś wkurza to nie umiem mu nie pojechać^^ popracuję nad tym^^

Za to ja ciebie dosyć dobrze i te twoje durne wywody również, które gdzieś tam kiedyś pisałeś tu i na forach innych tytułów i zawsze mniej więcej chodziło o to samo. O ile dobrze pamiętam to wcześniej również wystarczyło napisać jedno zdanie, na które większość mądrych ludzi odpisało by w sposób żartobliwy lub po prostu nie mając nic ciekawego do powiedzenia nie pisało takich dłuuuugich i głupkowatych wypowiedzi traktujących o niczym. Cóż przez ten jakże długi okres rozłąki z filmwebem nie przybyło ci, ani kszty ogłady, obycia i kultury.

Pozdrowienia od Gotei13, wielkiego fana Bleach'a

narka

Trzymaj się ciepło i miłego poszukiwania wiosny życzę.

Najprawdopodobniej to jeszcze nie koniec serii, chociaż nigdy nic nie wiadomo. Spekulacji na ten temat jest mnóstwo, ale faktów jak na lekarstwo. Wielce prawdopodobne, że to tylko chwilowe wstrzymanie serii, bo ciężko mi uwierzyć w to, że studio i telewizja ukręcają łeb serialowi, który przynosił im spore dochody.

nie chcieli pewnie robić crapowych fillerów - chociaż tyle honoru mają.
zamiast puszczać na chama 100 odcinków o d... maryny które nic by nie wnosiły do niczego tylko czas zabijały postanowili czekać aż manga odskoczy wzbudzając w widzach apetyt a nie znużenie.
jak dla mnie - mądre wyjście.

nie mam pojecia jak stoi manga - i wolę nie sprawdzać żeby kolejnego tytułu nie zaspoilerować samemu sobie, ale już dość dawno czytałem o jakiejś wojnie z quincy w hueco mondo czy coś. jeśli manga nie miała jakichś przerw w produkcji to powinna powoli oddalić się na odpowiednią odległość.
Nie wiem czy ktoś tutaj śledzi poczynania twórców na tyle by wiedzieć czy już coś może po cichu robią z anime czy jeszcze nic, ale ja bym się nie zdziwił jakby produkcja już powoli ruszyła, pierwsze odcinki były gotowe a jak zbiorą odpowiednią ilość materiału zaczną wypuszczać w japonii odcinek tygodniowo...

Jak miło, że w końcu odpowiadasz w sposób nieagresywny. Co do tej wypowiedzi to muszę się z tobą zgodzić i gdyby ta teoria okazałaby się prawdziwa to byłoby to najlepszym wyjściem, bo fillery nie wnoszą do serii nic ciekawego, a większość z nich zaniża ogólnie stosunkowo wysoki poziom tego anime. Co do tej wojny, to również nie śledzę mangi, ponieważ nie chcę sobie psuć przyjemności z oglądania, ale przez przeczytanie w przypadkowy sposób kilku spoilerów mogę stwierdzić, że manga najprawdopodobniej trzyma wysoki poziom, o czym z resztą nie raz wypowiadają się osoby zaznajomione z tematem. Myślę, że jeśli pojawią się nowe odcinki Bleach'a to raczej ludzie powinni z nich być zadowoleni.

Ależ manga nadal trwa.
Po arcu Aizena już nic ciekawego nie da się dopisać do bleacha. A szkoda.