Jedna ze słabszych dram, jakie oglądałem. Jest strasznie schematycznie, żadnej świeżości. Zachowanie bohaterów jest przerysowane i groteskowe. Drażniące.
Jest dużo znacznie lepszych dram. I z ładniejszymi głównymi bohaterkami ;)
Nie polecam.
Przejrzałam pierwszy odcinek i ukłuło mnie w oczy pewna kwestia, którą ty również poruszasz na końcu swojego posta a mianowicie wątpliwa uroda głównej bohaterki. Patrzę na jej twarz a przed oczami mam film ''Grinch świąt nie będzie'' . Jestem pewna, że ta Pani ma niejedną operację plastyczną za sobą a w szczególności zastanawia mnie wygląd jej nosa. Makijażystka też spaprała robotę na całego, bo ta biała kredka do oczu na dolnej powiece to dla mnie koszmarek disco-polo. Nie pasuje mi również jej niski, nieco męski głos i w skrócie ubolewam... ubolewam bo opis dramy bardzo przypadł mi do gustu, reszta obsady również (Jae-Joong Kim w szczególności) ale chyba z tą produkcją dam sobie spokój , bo Kang-hee Choi odpycha mnie niezwykle skutecznie...