Cały czas myślała o innych, chciała pomóc, a każdy nią pomiatał, darł się na nią. Obwiniał dosłownie za wszystko. Dzieciak nie chciał z nią mieszkać, bo ojciec morderca, tak samo cała rodzina Latimerów. Ona już i tak wystarczająco cierpiała, po przez fakt, że jej mąż jest mordercą.