Pierwsza część tego sezonu była naprawdę interesująca, podobał mi się klimat, nawiązania, które z łatwością wyłapią fani twórczości Stephena Kinga i sposób w jaki przedstawiana była historia. Potem zrobiło się to jakieś przekombinowane, momentami ciężko było się połapać czego dotyczą konkretne sceny i finalnie całości nie ocenię wyżej niż 7/10.