wydaje mi się, że sezon 16 powrócił klimatem do poprzednich sezonów -tych lepszych mam na myśli. właśnie obejrzałam 8 odcinek i choć przewidywalny to bardzo wzruszający, dawno takiego nie było.
za mało wszystkiego porównując sezony 1-8.
Zapraszam na fb Seattle Grace Hospital gdzie spotykają się sami wielcy fani :D
jak dla mnie odcinek jest jak wszystkie inne z tych nowszych sezonów, coś się w końcu zadziało ale niczym nie zaskakuje
Jeśli 16 sezon wrócił klimatem do poprzednich sezonów, to chyba oglądamy dwa różne Grey's Anatomy. Ten serial tak się stoczył, że jeszcze 1-2 sezony i stanie się swoją własną parodią. Mało medycyny, debilne wątki, wkurzająca Maggie, stare postacie idiocieją, nowe są płytkie jak kałuża po letnim deszczu, wkurzająca Amelia, mnóstwo wciskanej na siłę ideologii, wkurzająca Meggi po raz drugi... Coś poszło w bardzo złą stronę z tym serialem.
Kilka lat temu wydawało mi się, że Chicago Med to tylko przeciętna podróbka króla wśród seriali medycznych, czyli Chirurgów. Aktualnie uważam, że Chicago Med jest o wiele lepsze o tych głupot. Polecam.