Co powiecie o rzeczach żałośnie rozbieżnych ? Nie dziwi was fakt że producenci mimo że z
serialem są na co dzień nie zauważyli gaf które dostrzeże zwykły widz ? Chociażby ten przełożony
Rainera - podajże Fisher ? Z tego co pamiętam w 4 sezonie został zabity a jego ciało popłynęło rzeką
przy okazji tej całej afery ze złotem. Rzecz druga - przez cały serial rodzina Sajkowskich zarzekała
się jako wierni katolicy, a tymczasem po śmierci Romka jego zwłoki zostają pochowane w obrządku
żydowskim z udziałem rabina. Następna sprawa Siostra ze szpitala - w serii Powstanie widzimy jak
podczas pacyfikacji szpitala przez Niemców, wszyscy pacjenci i personel zostają rozstrzelani,
tymczasem nasza poczciwa zakonnica pojawia się w 5 serii. No i jeszcze ta cała sprawa z
Karkowskim - To co zostało powiedziane i przedstawione na jego temat w 6 serii zupełnie nie
pokrywa się z tym co dzieje się w serii powstanie. Przypomina wam się coś jeszcze ? Na pewno
znajdzie się cała masa pomyłek, o których można podyskutować. Pytanie jest inne czy scenarzyści
robią to celowo ? Czy naprawdę jest tak trudno powiązać ze sobą i uwiarygodnić dwie konkretne
sytuację ?
Lena bezsensownie oddała Woźniakowi pieniądze zamiast go szantażować, dopiero jak ją aresztowano to mu groziła, sam Woźniak sprawiał wrażenie jakbyb w 6 sezonie widział ją pierwszy raz.
Fisher nie został zabity tylko ranny, zresztą nie mogli go uśmiercić bo to przecież postać autentyczna i był podczas powstania w Warszawie. W rzeczywistości faktycznie padł ofiarą nieudanego zamachu przygotowanego bodajże przez "Zośkę".
Inna sprawa, że brak w VII sezonie jakiegokolwiek nawiązania do całej sprawy ze złotem w IV a konkretnie szczególnej sytuacji pomiędzy Fisherem i Rainerem.
Romek - było już poruszane na tym forum wiele razy, jako jedyny z rodziny czuł się Żydem, w III sezonie nawet zdeklarował się jako Żyd (w rozmowie z Morycem) , postanowił zostać w getcie i walczyć w szeregach ŻZW. Nie widzę nic dziwnego w jego żydowskim pogrzebie.
Co do reszty się zgadzam, wątek z Karkowskim jest bardziej dziurawy niż sito i nawet nie warto doszukiwać się w nim sensu. Podobnie Michał i Celina w obecnej serii, zupełnie oderwani od IV i V.
Lena i Helena, które nie znają się ani na początku powstania (chociaż Lena ratowała ją z robót parę miesięcy wcześniej) ani po (chociaż w międzyczasie zjadły razem beczkę soli na Ochocie).
Też wyłapałam kilka nieścisłości:
W 5 serii przy ścianie z kartkami Lena przechodzi obok Heleny jakby nigdy wcześniej się nie znały, a przecież przez dużą część Powstania były razem i w IV serii uwolniła ją od roboty u Niemców.
W 6 serii Celina mówi, że widzi Karkowskiego po raz pierwszy w życiu, tymczasem w serii Powstanie razem z Michałem, Wilkiem, Bambo i resztą kupują od niego karabin.
To samo z Michałem i Celiną, w 5 serii spotykają się jakby nigdy nic, a przecież byli razem i Michał potem myśli, że Celina zginęła w bombardowaniu szpitala.
Może ktoś mi wytłumaczyć, czy postać Halszki to ta sama , co w I sezonie postać Hani ? Jej wątek się urwał bodajże w II sezonie i potem nie wiadomo, co się z nią działo.
Ciekawi mnie, czy w serii Powstanie zostanie pokazane, jak Leon Wasilewski ratuje Lenę i Jasia spod gruzów budynku.
Jeszcze jedno: w 5 serii w scenie u piekarza Władek mówi piekarzowi, że Michał podczas Powstania miał pseudonim "Szary" i brał udział w walkach, dokładnie nie pamiętam w jakiej dzielnicy, tymczasem w serii Powstanie Michał niemal cały czas działa w propagandzie AK i nic nie mówi się o jego pseudonimie.
To samo z Bolkiem. Janek w 5 serii twierdzi, że całe Powstanie byli razem, jednak w VII serii jest nieco inaczej, Bolek pojawia się sporadycznie.
Poza tym słynny serialowy szpital został zbombardowany w Powstaniu, ale w 5 i 6 serii znowu się pojawia.
W którym to jest odcinku z tą Leną i Heleną pod sciana z kartkami? Bo nie mogę znaleźć.
Faktycznie, coś mi się pomyliło. Jednak w 4 serii Lena uwolniła Helenę z robót u Niemców, a w serii " powstanie" Wanda dopiero zapoznaje Lenę z Heleną...
Właśnie z Leon ich uratował i też liczyłem że to pokażą a tu znowu nic,moim zdaniem niepotrzebnie Szyc grał w tej serii marnowali na niego kilka odcinków a mogli to spożytkować na inne rzeczy.
Tez na to liczyłam, że pokażą i zgadzam się z faktem, że rola Szyca była tu niepotrzebna, właściwie nic specjalnego nie wniosła do serialu poza faktem, że koleś miał coś z psychiką, co było dosyć normalne u Niemców w tamtym okresie.
Dorzucę swoje:
1. Karkowski wedle słów Bronka miał być na jego celowniku od 1943 r., poza tym - Karkowski miał strzelać na oczach Władka do ludzi, nosząc mundur SS-mana. Cóż, w serialu Bronek widzi się z Karkowskim jeden raz - gdy ten zabija Bambo.
2. Janek i Bolek byli wspólnie wywożeni przez Niemców, w serialu - tylko Bolek idzie do niewoli. Janek zostaje w Warszawie. Poza tym - czy w 5 sezonie była mowa o tym, że cała czwórka doskonale zna się z Bolkiem? Nie jestem pewny, ale wydaje mi się, że był on tylko kumplem Janka.
3. Pamiętacie wątek Władka i wtyki w lesie? Była tam mowa o tym, że człowiek o pseudonimie Mokry uratował Władkowi życie w powstaniu i potem Władek bardzo przeżywał fakt, że jego wybawca został z czasem współpracownikiem UB. Cóż, w serialu gościa nie ujrzeliśmy przez cały sezon, a Władek przez całe powstanie nie został nawet lekko zadrapany. Zamiast wrócić do tego wątku, twórcy woleli skupić się na bezsensownym wątku zazdrości Władka o Wilka.
4. W wątku Woźniaka i Rainera też coś zgrzyta - niby było archiwum AK, były diamenty, jednak w 6 sezonie była mowa o tym, że Woźniak ukrył dla Rainera diamenty w kościele na Pradze. W sezonie siódmym Woźniak już kościelnym nie jest (był wcześniej), więc nie było szans na to, by Woźniak ukrył te diamenty, jeszcze nim je zdobył. Prawda? ;)
Ogólnie strasznie zgrzyta fabularnie ten sezon. Wygląda to tak, jakby scenarzyści w ogóle nie przypomnieli sobie o tym, co było w sezonach 4, 5 i 6. Trochę niby nawiązują, jednak to tak na odczepkę, bo na detalach się spójność całej fabuły wybitnie sypie.
Koleś-wtyczka z lasu pojawił się w serii "Powstanie" dwa razy bodajże. Pierwszy raz jak chłopaki przynoszą mundury z magazynu na Stawkach i drugi kiedy Bronek go pyta o szpital na Woli.
Masa błedów które zrobili najlepiej świadczy jak ciężko zrobić serię po serii które opowiadały o wydarzeniach potem.Dlatego pomysł o serii 8 z kampanii wrześniowej to byłaby gigantyczna masa błędów,pewnie dużo więcej niż teraz.
Co oni zrobili to woła o pomstę do nieba...
Nie można przejść obojętnie wobec aż tak rażących błędów fabularnych, dlatego obniżam serialowi 1 punkt. Widać że ta seria była robiona na siłę.
Jak można było zapomnieć o tym że Janek poszedł do niewoli z Bolkiem, skoro przez prawie cały 5 sezon przebywa tylko z nim ?
Mimo pomyłek i tak uwielbiam ten serial. Tylko brakuje mi w 7 serii Marii Konarskiej i Otto ...
Nie mogło ich akurat tam być bo w 4 sezonie zostali podajże wywiezieni do obozu koncentracyjnego.
Nie mogło ich akurat tam być bo w 4 sezonie zostali podajże wywiezieni do obozu koncentracyjnego.
No ja wiem. Mimo wszystko żałuję, że ich tam nie ma, bo uwielbiam te dwie postaci :)
Do obozu wywieźli ich po powstaniu, w którym oboje brali udział - była o tym mowa w V sezonie. W finale IV serii oboje opuścili dom Fischera i ukrywali się gdzieś w Warszawie.
Naprawdę ? Dawno już nie oglądałem 4 serii ale byłem pewny że pani doktor siedzi taka zmarnowana w celi i jest przewidziana do transportu do Oświęcimia ?
Z tej celi wyszła przecież i opiekowała się matką Fischera, ale że była w czasie powstania w mieście, to nie wiedziałam .
Po powstaniu została wywieziona ? A mi się wydawało, że przed. W 5 serii Maria Konarska zadaje komuś pytanie ( tylko nie pamiętam komu) czy Warszawa naprawdę wygląda tak źle, jak mówią, a więc wnioskuję, że mogła zostać wywieziona przed powstaniem. Zresztą muszę obejrzeć wszystko od nowa, by sobie przypomnieć pewne fakty :)
Zapytała o to kobietę, która z mężem została przydzielona do mieszkania żony Otta we Wrocławiu. Czyli faktycznie wynika z tego, że zostali z Ottem wywiezieni do Oświęcimia przed powstaniem.
Na początku V sezonu kiedy Maria i Otto byli jeszcze w Niemczech, powiedziała jakiemuś Polakowi, że byli "razem w powstaniu, razem w bydlęcych wagonach, razem w obozie".
Obozy przejściowe m.in ten obok kościoła św. Wojciecha i dulag Pruszków powstały już w sierpniu, ludzie przechodzili przez nie i byli ładowani do wagonów i wysyłani do obozów koncentracyjnych w trakcie powstania (co zresztą pokazali w serialu na przykładzie Heleny, której oczywiście udało się cudownie uciec) więc M/O mogli zostać wywiezieni na takim etapie, że nie zdawali sobie sprawy z ostatecznego stanu miasta. Mogli również przeżyć postanie w jednej z mniej zniszczonych dzielnic np. Mokotów, Żoliborz, Powiśle, bo przecież spora część miasta została metodycznie zniszczona przez Niemców już po upadku i wyjściu cywilów.
Marysia i Otto byli razem podczas powstania w Warszawie a pod koniec zostali wywiezieni do Oświęcimia. Dlatego nie wiedział dokładnie jak wygląda Warszawa na koniec powstania
No i nic dziwnego że serial stracił 900 tyś widzów jak takie niedopatrzenia są dla mnie np starego widza to bardzo rażą takie błędy na prawdę liczyłem na świetny sezon a wyszło tak pół na pół.
A to nie jest ten kościół gdzie był obóz przejściowy nadzorowany przez Reinera przy udziale Woźniaka? I to są chyba te diamenty odebrane Szwajcarowi co je miał w obcasie półbuta. No bo jeśli to ten sam kościół to Woźniak wiedział o skrytce Reinera i wyciągnął te diamenty po powstaniu.
Nie pamiętam żeby rodzina Sajkowskich była wyznania chrześcijańskiego. Lena była przecież wnuczką żyda prawda? Nie chce mi się zaglądać do poprzednich sezonów, ale pamiętam, że rodzice Leny i Romka zostali zwabieni w pułapkę pod pretekstem wyjazdu do Palestyny.
W 1. sezonie cała rodzina wychodziła z mszy świętej - w getcie znaleźli się tylko przez żydowskiego dziadka.
Oni byli katolikami, a w getcie byli przez pomyłkę, mówi się o tym w kilku odcinkach. Dziadek Leny miał żydowskie pochodzenie.
Nadal nie wiem czy Halszka i Hania z I i II serii to ta sama osoba, gdzieś czytałam, że to dawna znajoma (dziewczyna) Michała. Jeśli tak rzeczywiście jest to w którymś odcinku 7 serii Halszka pyta Michała jaka była Celina, a przecież w II serii jest powiedziane, że Celina i Hania to koleżanki i w ten sposób Michał poznał Celinę.
Gdyby to była Hania, to by nie zadała takiego pytania, i w ogóle zatrudnili by tą samą aktorkę, proste nie?
No nie byłabym taka pewna, w tym serialu jest masa pomyłek,a więc mogła zadać takie pytanie. Jeśli chodzi o aktorkę to też może być różnie, przecież tamta co grała Hanię mogła odmówić grania w 7 serii przez inne obowiązki, dlatego zastąpiła ją inna aktorka.
Na pewno by jakoś nawiązali dialogami do drugiej serii, tak żeby widz wiedział że to ona, a że nie było żadnego znaku, to wiadomo że to inna osoba.
Możliwe.. Tak jakoś mi się skojarzyła z Hanią, bo Halszka tak samo narzucała się Michałowi jak Hania. Zresztą w opisach postaci jest, że to dawna miłość Michała.
Michał znał się z Halszką jeszcze przed wybuchem wojny, tak to można zinterpretować.
Tak, zgadza się. Na początku I serii obchodzą Wielkanoc, co wywołuje oburzenie Romka, który uważa, że nie powinni manifestować swojego katolicyzmu, swojej odmienności, skoro są zamknięci w getcie i traktuje się ich jak Żydów.
Weszłam w ten wątek licząc na to, że uzyskam odpowiedź na moje pytania, ale chyba nie ma szans... Po obejrzeniu "Powstania" odświeżyłam sobie 4 serię i nurtują mnie trzy kwestie:
1. Jakim cudem Lena i Jaś spędzili powstanie w Warszawie, skoro Lena urodziła na pawiaku i miała być wywieziona do Berlina?
2. Jak to się stało, że późną wiosną Michał stracił narzeczoną (Osmańską), a już w lipcu był wielce zakochany w Celinie? (Don Juan od siedmiu boleści, jak skwitował go brat? )
3. Czemu bolek, który uciekł po powstaniu, by szukać rodziny, nagle, wiosną 1945, jest więziony z Jankiem przez Niemców i gdzieś ich wywożą?
Czy w serialu te kwestie zostały wyjaśnione? Jeśli nie, to wcale mnie to nie dziwi...
Z góry dzięki za odpowiedź :)
1. W pierwszym odcinku "Powstania" ("Jeszcze nie dziś") pokazali jak Lena zostaje zwolniona z Pawiaka razem z Jasiem, bo Bronek dał potężną łapówkę. Faktycznie zdarzało się, że więzione osoby były wykupywane (np. tuż przed powstaniem została wykupiona Zofia Kossak - Szucka, którą opłacony esesman odprowadził niemal tuż sprzed plutonu egzekucyjnego - stała pomiędzy ludźmi prowadzonymi na rozstrzelanie), zdarzało się również, że niektóre zwalniano (np. konspiratorki z PPR wypuszczone niedługo przed powstaniem). Teoretycznie więc wątek Leny nie jest bezzasadny. Jako żona cichociemnego zamieszana dodatkowo w zamach na dworcu w Rzeszy była jednak zbyt obciążona, żeby tak łatwo się z tego wszystkiego wywinąć. No ale lepsze już takie rozwiązania, niż kolejne odbijanie.
2. A dlaczego Michał, który w przededniu powstania był zaręczony i wielce zakochany w Celinie, już kilka tygodni później uprawiał dziki seks z Halszką? ;-)
3. Bolek nie uciekł po powstaniu tylko poszedł do niewoli i dlatego na początku V siedział w oflagu. Bronek powiedział Rudej w lesie coś w tym rodzaju "Po powstaniu wygarnęli nas z Jankiem do Pruszkowa. Tam nas rozdzielili. Mnie udało się uciec". A Janka wywieźli, jak wiadomo z V serii.
Dzięki :)
Umknęły mi te sceny (1 i 3), bo jeśli chodzi o Michała, to Twoja odpowiedź jest trafna w 100% :)
Co do Bolka to pamiętam, że po powstaniu złożył broń i powiedział "idę szukać rodziny", nie pamiętam nic o niewoli - muszę to obejrzeć raz jeszcze ;)
Nurtuje mnie jeszcze fakt, że w serii Powstanie cały szpital został wygarnięty pod ścianę i rozstrzelany, była tam również siostra Józefa, która pojawia się w kolejnych seriach. No ale to można tłumaczyć tak, że jakimś cudem udało jej się przeżyć.