absurd godni absurd. Miałam wrażenie, że dzieci są tam wykorzystywane na potęgę, każdy to wie, ale kompletnie nikt z tym nic nie robi. Melina w której są ćpuny i zbiegła małolata a tam każdy, włącznie z policją, wchodzi kiedy chce? Hanna i jej rodzice to już wogóle nieporozumienie.