Na netflixie podobny mega podobny serial Virgin River ;)
Właśnie zobaczyłam zwiastun i odrazu przypomniał mi się serial Hart of Dixie :) polecasz ta 'kopie'? :)
Obejrzałam 5 odcinków iiii niby podobne, a troszke inne. Wiec świeżość w temacie jest :D przyjemnie sie ogląda, polecam ;)
zabawne jest to, że lekarza nawet gra ten sam aktor…przez moment zgłupiałam ;)
Ale fajnie się zapowiada...
Hej, tak, serial dosyć podobny - też od razu przypomniała mi się doktor Hart. :) Przyjemnie się ogląda.
Wiedziona dokładnie tym samym skojarzeniem wzięłam się za Virgin River ale serialu Netflixa polecić bym nie mogła. Koncepcja faktycznie niby podobna ale.... No tak bardzo płytkiej i nudnej produkcji dawno nie uswiadczyłam. Oczywiście biorąc pod uwagę gatunek, którego się spodziewałam, czyli kino niewymagajace acz przyjemne. Hart of Dixie ma zdecydowanie ciekawsza fabułę, w odcinkach coś się dzieje, posiada humor i, przede wszystkim, bohaterów, których się lubi i z którymi można się identyfikować. Mimo szczerych chęci i czekania na zmianę w VR, im dalej w las, tym było gorzej. Bardziej mnie ostatnio zaskoczyła lista dań na stole wigilijnym w moim domu niż sposób poprowadzenia wątków na Netflixie.
Za to Hart of Dixie, piateczka z plusem :) wspominam z rozrzewnieniem.
haha właśnie przez przypadek zobaczyłem trailer na netflixi'e i patrze ten aktor, ta historia... zaraz, zaraz... coś mi się kojarzy.. zaraz był taki serial, którego nie dokończylem bo FOX/czy FOX Comedy pokazał tylko 2 sezony... zaraz zaraz już pamietam Hart of Dixie! :D Ciekawe czy Virgin River będzie warte oglądania? btw. czy można gdzieś w Polsce obejrzeć Hart of Dixie?