Scena z nurkiem chowającym się za sztabkami złota przed eksplozją heksogenu...
Fajnie się ogląda eksplozje, a kino akcji bywa czasami ostro nierealistyczne, ale po eksplozji w zamkniętym zbiorniku wypełnionym wodą ciśnienie sprawiłoby, że nurek pozostałby jedynie ...wspomnieniem.
Zgadza się - A gdyby nawet "jakimś cudem" przeżył to ciśnienie na pewno rozwaliło by mu oczy i uszy
Podobny motyw był już analizowany w Pogromcach mitów i tam dotyczyło to filmu "Deep blue sea" - To film z tymi "inteligentnymi rekinami"