Bodaj najmądrzejszy obecnie serial (TVN-u nie mam, ale patrząc na komentarze to mniej więcej ten sam poziom).
Trafnie, przez śmiech, obnaża polskie wady narodowe - materializm (scena z wymyślaniem hasła promocji wielkanocnej), szybkie tempo życia, miłość na jedną noc, świat wywróconych wartości, gdzie trzeba się przepychać, aby do czegoś dojść. Serial pokazuje, że można inaczej żyć.
nie masz racji...wszędzie na świecie tak jest nie tylko w Polsce, pogoń za pieniędźmi, rekalamy by na siłę sprzedać więcej niż konkurencja, materlializm itd...
piszesz, że "serial pokazuje, że można inaczej żyć"...moim zdaniem nie masz racji, Janek jest w tak dobrej sytuaji, bo Matka postarała się o rentę, to by miał swoje mieszkanie, jakie ono jest, to jest - ale własnościowe (zostawiła mu w spadku), umeblowane, może nie przepiękne ale wystrczające, jego Matka zapewniła mu przyszłe życie.... bez tego wylądował by na ulicy...
jego życie może jest prostrze niż innych - ale ktoś mu już je zapewnił,
teraz to on tylko przeżywa "przygody" samodzielności...