PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645151}

Elementary

7,5 21 410
ocen
7,5 10 1 21410
5,0 3
oceny krytyków
Elementary
powrót do forum serialu Elementary

Jak to się stało, że serial, który jest totalnym nieporozumieniem ma tak wysoką ocenę.
Jedynym wyjaśnieniem jest to, że nikt nie widział wersji BBC, która jest wybitnie genialna.

Więc, drodzy, zostawcie Elementary i ze zniecierpliwieniem czekajcie na nowy sezon jedynego
prawdziwego "nowoczesnego" Sherlocka.

michal_bierzynski

czekamy oglądając Elementary, panie arbitrze kinematografii...

Janiuszko

Mimo, że uważam Twój komentarz za mało merytoryczny i tylko trochę grubiański, muszę Ci podziękować. Dzięki Tobie zobaczyłem (chyba po raz wtóry) folwark zwierzęcy. THX jestem wdzięczny :D

michal_bierzynski

Nie mógł być merytoryczny. Był odpowiedzią na Twój post. Ten z kolei absolutnie nic nie wnosił oprócz rekomendacji (z resztą też mało treściwej) Sherlocka BBC. Z Twojego posta wynika natomiast, że jesteś bezkompromisowym sędzią, który przecież zna się na rzeczy, bo widział tak niszowy tytuł jak Sherlock w wydaniu BBC. Niestety Twoja analiza jest błędna - choćby ja sam się z niej wyłamuję. Widziałem wcześniej brytyjskiego Sherlocka i zachwycił mnie, ale nie zawiązuje mi to oczu na inne adaptacje. Sądzę wręcz, że jest odwrotnie - część osób trafiła na Elementary po obejrzeniu Sherlocka BBC i minucie googlowania o tej tematyce.

ocenił(a) serial na 8
Janiuszko

Yes !!
Siedem lat mineło, a to co napisałeś jest nadal aktualne :)

michal_bierzynski

Serial nie przebija BBC Sherlocka, ale uważam, że też jest wart obejrzenia, i wysoka ocena jest moim zdaniem zasłużona. Jedyne, co mi przeszkadza w tym serialu, to postać Lucy Liu i jej gra aktorska, której nie powstydziłaby się kłoda drewna.

michal_bierzynski

Wysoka ocena wynika prawdopodobnie z 2 powodów:
1. nie każdy ogląda wszystkie seriale/filmy o sherlocku i nie wystawia ocen przez porównanie, a jedynie w związku z emocjami odnośnie tej konkretnej wersji
2. serial otrzymał niewiele ponad 700 głosów wiec nie można uznać tej oceny za jakąkolwiek rekomendację, czy faktyczną ocenę serialu. Jeśli mając 2000 oddanych głosów serial miałby zawyżoną ocenę to wtedy jak najbardziej można by się bulwersować.
na razie pożyjemy, zobaczymy.

ocenił(a) serial na 8
michal_bierzynski

Mocne słowa "totalne nieporozumienie" - serial jest po prostu inny. Nie wszystko musi byc na jedno kopyto. Odnoszę wrażenie, że pana trochę poniosła klawiatura imptując nam (maluczkim doceniającym "Elementary") nieznajomość/niezrozumienie (?) "Sherlocka" BBC (który jest inny, a równie dobry). Nie jest on "dostepny" jedynie "wybranym"znawcom.

yarema

ale tu nawet nie chodzi o znajomość sherlocka ale o bezsens tego serialu, słaba gra aktorska, zagadki na poziomie przedszkola i pseudo psychologia
nawet jeśli ktoś nie oglądał sherlocka BBC to na pewno wie co to za postać i jaką legendą obrósł

ocenił(a) serial na 7
seerengie

Bzdury wypisujesz. Ani to serial na poziomie przedszkola, ani słaba gra aktorska. Zachowujecie się - wespół z założycielem tego bezsensownego tematu - jak zdradzeni kochankowie. Tylko jedna kochanka warta jest zachodu - serial BBC, cała reszta nadaje się z definicji do kasacji. Nonsens. Serial BBC oceniam bardzo wysoko (9), ale i ten jest bardzo przyjemny, o ile nie założysz sobie przedustawnie, że istnieje tylko i wyłącznie wersja kanoniczna. Ocenianie tej - bardzo przyzwoitej roboty (moja ocena 7) na 1 jest rodzajem ślepoty.

ocenił(a) serial na 7
seerengie

Z drugiej strony, dopiero teraz przyjrzałem się Twoim wycenom - skoro oceniasz Igrzyska Śmierci (przeciętność) na 10, albo Idiokrację (świetny pomysł fatalnie wykonany) też na 10 to już nie mam pytań

jos_fw

mam prawo do własnej wypowiedzi, a serialu BBC nie widziałem, ale czytałem książki o holmesie
co do ocenianych przeze mnie filmów, niektórym zawyżam ocenę bo jest to moja subiektywna ocena, żebym wiedział na przyszłość co chciałbym za 10-20 lat obejrzeć jeszcze raz, i dlatego że mi się podobały, ja nie oceniam tego co Ci się podoba a nie...

ocenił(a) serial na 7
seerengie

ok, jednak 10 oznacza arcydzieło. Nazywanie Igrzysk arcydziełem jest nadużyciem, ale rzeczywiście masz prawo...

seerengie

Jeśli ktoś kiedyś będzie się zastanawiał dlaczego niektóre filmy/seriale na filmwebie mają niesprawiedliwe (zawyżone/zaniżone) oceny, ta wypowiedź pana seerengie na pewno pomoże im to zrozumieć.

Mirebelia

nie zawyżam ocen jeśli nie uważam że film na to nie zasłużył, i myślę że trochę przesadzacie bo jak w takim razie wytłumaczycie wysokie oceny disneyowskich szmir czy filmów podchodzących pod amatorskie softporno niz prawdziwe filmy?
P.S. 10 to dla mnie nie jest arcydzieło, bo jak wytłumaczysz filmy z serduszkiem?

ocenił(a) serial na 8
seerengie

Tak na marginesie... polecam zaznajomienie się z opcją "serduszka" ;) do tego właśnie służy - zaznaczenie filmu jako "ulubiony", niezależnie od wystawionej oceny.

ocenił(a) serial na 6
michal_bierzynski

Ja szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia, jakim cudem serial BBC ma taką wysoka ocenę. Ja osobiście go nie znoszę, Sherlock to denerwujący dupek, a twórcy traktują widza jak idiotę (najpierw mu napiszą, a potem jeszcze powiedzą i jeszcze ta tablica Mendelejewa "w dekoracji", bo na pewno ktoś przeoczył, że 10 razy było powiedziane, że interesuje się chemią).

A ten serial jest w porządku, bez zadęcia i Sherlock jest przyzwoity i robi cudne miny (na serio z przyjemnością się na niego patrzy). Na minus jest to, że Watson jest kobietą, bo to niestety niesie za sobą ryzyko spekulacji typu "ciekawe w którym sezonie wylądują w wyrku". I Amerykanie nie mają również umiaru jeśli chodzi o sezony czy ilość odcinków. Zazwyczaj tylko pierwsze dwa/trzy sezony trzymają przyzwoity poziom.

ocenił(a) serial na 8
selene_

Jak napisała Selene "A ten serial jest w porządku, bez zadęcia i Sherlock jest przyzwoity i robi cudne miny" - o właśnie i tu jest całe sedno dotyczące całej tej dyskusji o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Jeden serial jest bardziej zadęty, drugi mniej, dodam jeden jest bardziej brytyjski, drugi bardziej amerykański - jednak oba zapewniaja to do czego są stworzone ROZRYWKE podawaną w odmienny sposób. Chyba nikt nie chciałby być raczony bez ustanku ta sama potrawą podawą w ten sam sposób (a niektórzy w tej dyskusji upierają sie, że dopuszczalna (i dobra) jest tylko jedna wizja). Nawiasem mówiąc zastanawianie się kiedy i czy Sherlock z Jane Watson wylądują w wyrku, wcale nie ujmuje serialowi, a nawet urealnia postacie (choć jak sądzę i słusznie zawsze pozostanie to w domyśle).

ocenił(a) serial na 8
michal_bierzynski

@UP
Jeszcze we wrześniu zgodziłbym się z tobą. Pomysł z Sherlockiem w NY i Watsonem -kobietą był absurdalny. Ale tak oglądam, oglądam i oglądam i coraz bardziej mi się ten serial podoba. To oczywiście nie jest ani Sherlock BBC ani tym bardziej Robert Downey Jr. Ale wprowadzili skrzypce, jego eksperymenty, wiedzę encyklopedyczną, fenomenalną pamięć... Po prostu jako fan pozostałych dwóch wersji chce coraz więcej Sherlocka, i ten serial oglądam z prawdziwą przyjemnością. I mamy aż 22 odcinki do obejrzenia do końca maja. BBC jest sama sobie winna, że robi tak żałośnie małe sezony. A ostatni odcinek 1x8 był świetny.

ocenił(a) serial na 8
michal_bierzynski

O gustach się nie dyskutuje.
Ale tak naprawdę to serial jest naprawdę dobry, wersji UK niestety jeszcze nie oglądałem. Moim zdaniem serial ma coś z HAUSA MD a może tylko mi się tak wydaje. Rola Lucy Liu miło mnie zaskoczyła bo miałem lekką awersje do tej aktorki.

ocenił(a) serial na 7
skopczynski

Masz i nie masz racji. House jest ewidentnym klonem Sherlocka literackiego, natomiast wszystkie seriale o genialnych ekscentrykach są zadłużone w Housie też ewidentnie. Serial BBC jest oczywiście lepszy niż ten, ale trzeba być kretynem (tu piję do założyciela tematu), by dać mu 1. Przyzwoita robota na 7 , moim zdaniem. Serial BBC na 9.

jos_fw

Dokladnie tak. Elementary to przyzwoity procedural na średnim poziomie, w dodatku przewyższjący o klasę multum amerykańskich naprawdę kiepskich procedurali, które dorobiły się sporej popularnosci i rzeczy fanów, wiec nie wiem o co te krzyki założyciela wątku.

jos_fw

Może masz rację. Nie napisałem dlaczego tak oceniłem ten serial. Powód jest bardzo prosty potwornie mnie zirytował i zdenerwował. Gdyby była to opowieść o nowej postaci zrobionej od zera z pewnością by mi się spodobał. Niestety Sherlock jest postacią, która ma swoje pewne cechy, które ją definiują i nie mam problemu z pewnymi modyfikacjami (to że Watson jest kobietą jest ok). Więc powody dla których serial mnie zdenerwował:
1. Irytujący Watson, która na siłę i to jeszcze z sukcesami zmienia Sherlocka
2. Brak chemii między charakterami. W wydaniu BBC ją czuć od pierwszej sceny i to jest tak naprawdę urok całej opowieści.
3. Sherlock jest tak emocjonalny, że chyba ma jakieś problemy z hormonami
4. Dedukcja powinny lecieć tak: wniosek, w,w,w, uzasadnienie, u,u,u. W wydaniu amerykańskim (pewnie słusznie bo dla niektórych dłuższy dialog mógłby być za trudny do ogarnięcia) jest w,u,w,u,w,u.
5. Sherlock był w stanie przewidzieć wynik meczu baseballowego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (tylko to powinno spowodować rzut pilotem, komputerem)
6. Sherlock przejmuje się czymkolwiek innym niż rozwiązaniem zagadki (np. moralnością bohaterów zagadek)
7. Zagadki nie są rozwiązane odraz dlatego, że są skomplikowane tylko Sherlock się myli albo nie wyciąga wszystkich wniosków.
8. Sherlock zamiast działać notorycznie z kimś się konsultuje, a to z policją, a to z Watson
9. Watson kontroluje Sherlocka co 5 minut jakby można było wziąć heroinę jak cukierka, bez objawów i bez powrotu do nałogu
10. Sherlock wyciąga wnioski praktycznie jedynie z przedmiotów, rzadko kiedy z ludzi; najczęściej o coś się pyta i gdy ktoś mu odpowiada bierze to bez refleksji
11. Jest fatalnie ubrany
12. (z ostatniego odcinak) a. Detektyw prowadził większość śledztwa na Sherlock się za nim włóczył b. Sherlock nie wiedział dlaczego warto było porozmawiać z sąsiadką c. Sherlock mimo, że zauważył, iż to co uzasadniło to że szpieg jest z Rosji nie wzbudziło jego podejrzeń puki nie zobaczył filmu itd itp

Dlatego moja ocena nie oznacza, że serial jest zły sam w sobie. Gdyby główni bohaterowie nazywali się Max i Alex oceniłbym go zupełnie inaczej. Niestety twórcy dokonali w mojej ocenie zamachu na bohaterze w stopniu, który uzasadnia "nieporozumienie". O to te krzyki :P

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
michal_bierzynski

To nie oglądaj i daj odetchnąć zwykłej rozrywce związanej z oglądaniem tegoż serialu. Można by mnożyć, co jest nie tak i ile idiotyzmów jest w tym serialu, ale po co? Chcesz przekonać do swojego poglądu innych, manifestując swoją wyższość w dostrzeganiu wybrakowanych treści, to zakrawa na nadgorliwość pokroju natrętnej muchy.

ocenił(a) serial na 9
michal_bierzynski

Chciałabym zauważyć, że większość Twoich argumentów przeciwko kreacji postaci, bierze się z porównania z Sherlockiem BBC. Nie są to obiektywnie źle zbudowane postacie, ani też w zasadzie zbyt daleko odbiegające od książek. Ale nie są takie jak w Sherlocku. I to niektórym wystarczy.

Odniosę się do niektórych punktów Twojej listy:
1. Łał. No niesamowite po prostu. Biorąc pod uwagę, że ona jest tam częściowo po to żeby go zmieniać, no i że ludzie się zmieniają. Szczególnie pod wpływem innych osób.
2. Chemii w Elementary nie jest mniej niż w Sherlocku. Po prostu nie ma kretyńskich żartów o tej chemii co dwie sekundy.
5. Jakieś 10 minut przed końcem nie byłoby to chyba niemożliwe. Szczególnie dla Sherlocka.
6. Dlaczego miałyby go nie interesować motywy. No i jest to też coś, co po prostu odbiega od serialu BBC, a nie jest koniecznie niezgodne z kanonem.
8. Konsultuje się z nimi, ponieważ w przeciwieństwie do wersji BBC nie są przedstawieni jako totalni idioci.
9. Taką mają umowę, więc tak go kontroluje.
11. O tragedio!

A propos rzucania pilotem. Takie małe głupotki, jak przewidzenie (już rozgrywającego się) meczu jest niczym w porównaniu do popisu totalnej ignorancji, jaką wykazał się Sherlock w wersji BBC. Co gorsza miała to być bardzo mocna kwestia, przez co fandom nie pozwala mi o niej zapomnieć. A chodzi mi o "I'm not a psychopath, I'm a high-functioning sociopath, do your research". Właśnie, Sherlock, do your f*cking research! Może wtedy nie obraziłbyś w rażący sposób inteligencji widza w najbardziej zapamiętywalnej kwestii pierwszego odcinka. Mimo to Sherlocka BBC lubię. Dostanę jakiś medal, czy coś?

michal_bierzynski

3. Sherlock jest tak emocjonalny, że chyba ma jakieś problemy z hormonami

Obejrzyj sobie kanonicznego angielskiego Holmesa z lat 80-tych (albo najlepiej przeczytaj opowiadania). Zobaczysz tam np. jak Sherlock skacze w swoim eleganckim garniturze przez swoją wiktorianska kanape niczym młody konik, bo ekscytuje sie jak dziecko nową sprawą i inne tego typu rzeczy. Naprawde, oryginany Sherlock to nie byla jaks pochmurna, stateczna i wyprana ze emocji maszyna do dedukcji. On w kazdym wydaniu był zawsze był bardzo emocjnalny, tylko była to emocjinalnśc bardzo specyficzna (i taka tez jest w Elementary).

ocenił(a) serial na 1
michal_bierzynski

Zgadzam się w pełnej rozciągłości. Zwłaszcza, że skoro ja, jako widz, szybciej rozwiązuję zagadki niż rzekomo genialny detektyw, oznacza, że coś jest zdecydowanie nie halo. Nie wiem, co mnie kłuło bardziej: fatalna kreacja czy fatalna gra aktorska :(

ocenił(a) serial na 7
michal_bierzynski

Brytyjski Sherlock - strasznie flegmatyczny, długo rozkręcający się i do tego działający na nerwy wygląd aktora, który wciela się w rolę pana detektywa. Zdecydowanie uważam Elementary za dużo lepszy serial o Sherlocku. Może i amerykański, ale konkretny.

uleq

Według mnie brytyjski Sherlock wyglada jak kobieta, co jest dla mnie kompletnie nie do przyjecia. W dodatku zachowuje sie jak rozkapryszona diva, co tez jest trudne do przełknięcia...

michal_bierzynski

Ja jakoś oglądałam wersję brytyjską, ale amerykańska też zaczęła mi się podobać. Nie wiem, co w tym złego:O fajny, kryminalny serial. Choć byłby fajniejszy bez pani Lucy Liu.

ocenił(a) serial na 3
michal_bierzynski

dokladnie,dodam rade dla amerykanskich producentow-nie wystarczy zatrudnic brytyjczyka zeby stworzyc serial na miare sherlocka

ocenił(a) serial na 6
michal_bierzynski

Mam problem z Elementary. Naprawdę chciałabym lubić ten serial - chociażby dlatego, że jest o Sherlocku, a Holmes to jeden z moich głównych literackich idoli. Niestety, boli mnie w nim sporo rzeczy. Boli mnie to, że Sherlock z Watsonem zasiadają przy stole i rozmawiają o uczuciach. Denerwuje mnie wątek terapii i niańczenia głównego bohatera. Ale najbardziej przeszkadza mi wymuszona dedukcja. O ile w serialu BBC Sherlock faktycznie wyciąga wnioski z obserwowanego otoczenia, w Elementary sprawia wrażenie, jakby je wymyślał. W dodatku pojawiają się nagle i z reguły są zbędne.
Plusem jest odtwórca głównej roli oraz nowe, a nie odświeżone, jak w wersji BBC, sprawy (co jednocześnie jest minusem - nie wszystkie są ciekawe).

ocenił(a) serial na 1
Notbroken

Tyle to ma wspólnego z Holmsem co ja z Magdą Gessler. Od jakiegoś czasu oglądam jednym okiem, bo rodzina się wkręciła i zastanawiam się jak to się stało, że serial, który mógł być naprawdę oryginalny i ciekawy... po prostu nie jest.
Czegoś tu zabrakło i nie chce mi się nawet zastanawiać czego.

Znam trochę środowiska serialowych fanów i wiem, że jeżeli powiesz złe słowo na "ich" serial poślą cię żywcem do piekła, więc... Trochę dystansu :)

ocenił(a) serial na 3
missaudmer

to miała być kopia Dr Housa w wydaniu detektywistycznym.

ocenił(a) serial na 6
Notbroken

Tu się zgodzę całkowicie - szczególnie z jego "wnioskami". Irytuje mnie totalnie jego wszechwiedza. Wiem, że Sherlock miał obszerną wiedzę, ale to były inne czasy. Drażni mnie, że jest lepszy od speców, techników w swojej wąskiej działce, jak np. i przede wszystkim rozpoznanie płyty głównej z pagera sprzed 4 lat czy znajomość samolotów (piasek w baku). Znawcom się to nie udało, jemu wystarczył jeden rzut okiem. Mnie to nie przekonuje. Brakuje mi dedukcji i łączenia punktu A i B w logiczną całość. Ale w wolnej chwili z braku laku pewnie rzucę okiem na kolejny odcinek.

ocenił(a) serial na 8
zifua

Tutaj chodzi bardziej o to, że Sherlock jest szybszy i bardziej otwarty.. niekoniecznie jest lepszy. Po prostu szybciej łączy fakty ze sobą i dopuszcza do siebie bardziej 'szalone' teorie, podczas gdy specjaliści obierają bardziej oczywistą drogę..

ocenił(a) serial na 9
bernadeta997

elementary bardzo mi się podoba, lucy liu właśnie w tej roli mnie urzeka, lekarka mająca za traumę związaną z śmiercią pacjenta i specjalista od uzależnień to moim zdaniem ktoś oszczędny w reakcjach, skromny, cichy, znakomicie to kontrastuje z espresyjnym usposobieniem sherlocka, poza tym nadanie sherlockowi bardziej współczesnego i ludzkiego oblicza sprawia, że sherlock to geniusz po przejściach równie borykający się z własnym nałogiem jak i przestępstwami, mówiąc krótko:dla mnie bomba.

zifua

Dokładnie tak jak napisała bernadetta997 - Sherlock jest szybszy bo ma komputer w glowie. Specjalisci tez by pewnie z rozpoznali plyte z pagera albo rodzaj piasku, ale zajelo by im to kilka dni dłuzej bo musieliby korzystac ze sprzetu i laboratoriow.

ocenił(a) serial na 9
michal_bierzynski

Ja widziałem Sherlocka BBC i jest nudny... Po pierwszym sezonie na razie dałem sobie spokój... Wolę Elementary.

PrzemekLipski

"Sherlock" BBC jest o tyle wyjątkowy, że druga seria była lepsza do pierwszej. I jesli przestałeś ogladać po pierwszym sezonie, to znaczy, że odmówiłeś sobie dwóch nalepszych odcinków :-)

michal_bierzynski

Ja wersję BBC widziałam i kocham ją, jednak czekając ze zniecierpliwieniem zaczęłam oglądać Elementary i w sumie, to nie jest takie złe, jak się spodziewałam po amerykańskim serialu. Wciąż jednak Sherlock jest lepszy :)

ocenił(a) serial na 9
michal_bierzynski

Gusty i guściki ,dla mnie Sherlock BBC to udziwniony badziew ,oglądnąłem 3 sezony i pierwszy czwartego , powiedziałem dość .

ocenił(a) serial na 3
michal_bierzynski

to niewiarygodne ale do niedawna myślałem, że to jeden i ten sam serial. Nigdy nie oglądałem Szerloka BBC bo cały czas myślałem o tym amerykańskim gniocie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones