Też się boje o Fezco, ale nadzieja w Ashtray, wydaje się, że wie co jest grane. Tylko mógłby zacząć działać!!!
Scena na która czekam od pierwszego odcinka 2 sezonu to pocałunek Lexi i Fezco (nie należę do wymagających widzów).

Widziałem trailer finałowego odcinka, nie wyglada to dobrze dla Fezco, chociaż mam nadzieje, ze to taki zabieg dla zmyłki

bez czepiania się ale po co była ta scena? Po co była w przedstawieniu i po co była w serialu?

może Lexi usłyszała wcześniej jak Maddy mówi Cassie, że znalazła zdjęcia p****ów u Nate'a w telefonie i resztę sobie dopowiedziała? Na pewno jest to też trigger dla Nate'a, który jak @niebieskiedwaoka wspomina wyżej - ma trochę nasrane w głowie przez ojca i trochę nie jest siebie pewny, więc się wkurzy na maksa?

Cała sztuka Lexi miała być o odlasnianiu wreszcie wszystkich problemów, tabu, o powiedzeniu głośno o czym wszyscy milczeli od 2 sezonów. Ostatnia scena ma wiele znaczeń : Lexi uderza bezpośrednio w Nate, który zabrał jej siostrę, skrzywdził wcześniej Maddy, podkablowal Fezco (o czym Lexi wiedziała ), ale także ta scena miała rozprawić się i ośmieszyć stereotyp mięśniaka futbolisty, spuścić z tego trochę powietrza i -nie wiem jak szeroką wiedzę na temat Nata i jego kompleksów miała Lexi -ale w szkole już wcześniej mówiło się, że jest krypto gejem (BB mówi o tym w 1 sezonie do dyrektora szkoły), zresztą chyba widziała jak się nosi, jak się zachowuję, więc wiedziała gdzie uderzyć by zapieklo najmocniej.. i o to jej chodziło :)

Dokładnie tak. Wisienką na torcie jest, wybiegający z sali niczym obrażone dziecko, Nate wykrzykujący o homofobii. Nie rozumiejąc kompletnie, że Lexi ukazała to stereotypowe środowisko mięśniaków (w tym jego) w taki sposób w jakim to ONI postrzegają gejów, bo to właśnie ten typ gościa, co się wzdryga na samo słowo gej jakby miałoby mu coś odpaść (sorry), postrzega inną orientację w taki sposób. Co więcej ten typ ludzi obśmiałby wszystkich dookoła, ale nie do pomyślenia żeby ktoś się zaśmiał z nich. O nie nie, bo z prawdziwego mężczyzny to nie wolno się śmiać. Dlatego wg mnie ta scena jest taka dobra.

ta scena jest boska i świetnie to opisałaś /les

ale to chyba nie Nate podkablował Fezco, tylko Cassie (?) zaszantażowana przez Cala, gdy ten przyszedł do nich do domu i szukał informacji o tym, kto pobił Nate'a

Mylisz sytuacje :) Nate w 1 sezonie zadzwonił na policję, że Fezco handluje dragami i Fezco miał nalot (dlatego wkurzony Mysz groził mu bronią co w konsekwencji doprowadziło do jego śmierci i ogromnych kłopotów Fezco). Nate zemścił się na Fezco, ponieważ na prośbę Rue, Fezco powiedział Nateowi aby odczepił się od Jules. Za to zakablowanie, w 1 odcinku 2 sezonu Fezco bije Nate niemal na śmierć i dopiero później Cassie - zaszantażowana - mówi Calowi, że to Fezco pobił Nate'a.

aaa, no to ja zapomniałam o tym, dzięki za przypomnienie :D chyba przy 3. sezonie obejrze poprzednie, bo szybko człowiek zapomina o różnych wątkach :)

właśnie ja tuż przed 2 sezonem przypomniałam sobie cały pierwszy, tylko dlatego tak to ogarniam, bo faktycznie tych różnych wątków było bardzo dużo :)

BTW. Strasznie mnie bawi, że jak dotąd nikt nie zwrócił uwagi, że kiedy podczas sztuki Maddie wbiegła na scenę i dosłownie przywaliła Cassie z liścia w twarz przed całą szkołą, na co Cassie w panice uciekła, a Maddie pobiegła za nią ewidentnie po to, by dokończyć dzieła, to matka Cassie i Lexi całkowicie to olała i wróciła na swoje miejsce, by oglądać dalej sztukę XD XD XD

Ta scena była okropna. W domyśle Ci chłopcy mają po 17 lat. W ogóle cały serial strasznie seksualizuje nastolatków. A pierwszy sezon był taki świetny...

który to dokładnie odcienk i po co biorą MDA na poprawę nastroju?