Nie przywyklem do wystawiania opinii po 1 epie, ale co mi tam, kto mi zabroni ? jest to jedna z pierwszych jaskolek w kinematografii, gdy niestety specjalisci od scen akcji bija na glowe caloksztalt, czyli scenariusz, clue, pomysl, mowiac dosadniej - banaly, ktore nagminnie i do przesytu znamy z innych produkcji sa tylko tlem do pokazania fajnego mordobicia ala "Raid" i nic wiecej
Boże ja ogladnalem 40 min i widzę co czarny w barze odwalił. 15 typa rozwalił i nawet rysy na twarzy nie ma. Cóż chyba szykuje się kolejny shit. Pytanie całkiem na serio. Czy tam się tylko biją? Bo wolę sobie oszczędzić czas
Nie ma serialu, który operowałby mistrzowsko na wszystkich możliwych poziomach, mimo wszystko fabuła, choć wtórna, wciąga, serial ma swój klimat i język opowiadania, w miarę trzymających to wszystko bohaterów i przede wszystkim mocne sceny akcji.
Jak na razie sekwencja ataku na dom z odcinka 5 - to majstersztyk i fragment, który nadaje się do nauki dla twórców kina akcji, budowa napięcia, inscenizacja, montaż, efekty, zabawa scenografią. a ludziom ciągle mało.
Po 3. odcinkach niestety muszę się zgodzić. Całość mocno przeciętna, postacie bardzo nijakie, głównym bohaterom brak charyzmy, ale sceny akcji na najwyższym poziomie. I teraz dylemat... Czy oglądać dalej? :/
Obejrzyjcie "wszyscy" całość, jak można się wypowiadać się po 3, czy 1 odcinku. Mało tego, że fabuła trzyma się kupy, to jeszcze mamy niezły zwrot akcji, jak na kino gangsterskie daje 10, bo wiem, że niczego lepszego nie zobaczę i pod względem akcji, a także scenariuszowo w tym roku;)
No już po 4. odcinku zmieniłem zdanie, więc tamten komentarz jest chwilowo nieaktualny i mam nadzieję, że tak już zostanie. :) Ale do tego momentu scenariuszowo było naprawdę słabo. Warto dać mu szansę. Długo się rozkręca.