PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=779244}
7,5 11 793
oceny
7,5 10 1 11793
Godless
powrót do forum serialu Godless
ocenił(a) serial na 6
s_i_m_o_n

Pod względem wizualnym, realizacyjnym i muzycznym piękny, ale ze scenariuszem mogłoby być trochę lepiej...

ocenił(a) serial na 8
Vespera

Biorąc pod uwagę fakt, że uwielbiam westerny, scenariuszowo nic mi nie brakowało. Ale jestem w stanie zrozumieć uwagę...

ocenił(a) serial na 6
s_i_m_o_n

Ja po prostu nie lubię wątków czysto obyczajowych, a to była większość tej historii. Więc te ciekawsze momenty związane z Royem Goodem, szeryfem, bandziorami i tą babką z farmy za miasteczkiem miałam przerywane nudniejszymi wstawkami, i wtedy tempo akcji bardzo siadało. Myślę też, że nie wykorzystali za dobrze tego, że miasteczko było zamieszkane głównie przez kobiety, bo tak naprawdę nic z tego nie wynikło. Ale ogólnie nie żałuję, że go obejrzałam, chociaż na pewno do niego nie wrócę.

s_i_m_o_n

Zgaduję, że skoro serial aż tak Cię oczarował, to po prostu nie miałeś okazji widzieć prawdziwie pięknych opowieści. Serial był dość ciekawy, ale nie do końca logiczny (postępowanie bohaterów na potrzeby fabuły, jak to w wielu produkcjach) oraz przedstawiający widowiskowe, a zarazem totalnie nierealistycznie sceny akcji.
Serial oceniam jako fajny, ale właśnie brak realizmu spowodował, że czasem psioczyłem pod nosem, zamiast dać się mu pochłonąć. Ciężko się jednak dać porwać jakiemukolwiek widowisku, gdy nagle, ni sąd ni z owąd, na ekranie zaczynają się dziać jakieś "nadprzyrodzone" rzeczy. Człowiek od razu "powraca na ziemię".
O wiele lepiej poszukać czegoś w podobnym klimacie, jednak osadzonego w realiach historycznych, bez superherosów robiących pif-paf;) Na szczęście serial nie przewidział zbyt wielu scen akcji i produkcją wciąż mogą interesować się dojrzalsi widzowie.

ocenił(a) serial na 8
Fridleif

Nie zgaduj - bardzo kiepsko Ci to wychodzi. Bardzo lubię szarlotkę i chcesz mnie przekonać, że tylko dlatego, że innego ciasta nigdy nie jadłem?
Wiem jakie ten film ma mankamenty i jestem w stanie zrozumieć Vesperę (powyżej), że może coś jej nie siadło. Rozumiem, szanuję, ale nie wpadłbym na pomysł, żeby jej tłumaczyć, że nie ma racji bo... Odbiór filmu jest sprawą dość indywidualną.
Natomiast, już bez ironii, chętnie zobaczyłbym Twoje propozycji "pięknych opowieści". Jeżeli znasz coś w podobnym klimacie to podrzuć tytuły.

s_i_m_o_n

Źle zrozumiałeś moje intencje, ale to moja wina, bo może źle się po prostu wyraziłem. Nie próbuję bowiem przekonywać Cię do czegokolwiek, a jedynie podkreślić to, że obiektywnie patrząc, serial wcale taki "piękny" nie jest... Klimat na dobrym poziomie, fabuła ciekawa, lecz poprzecinana, niepasującymi do jej poziomu scenami.

Natomiast samo stwierdzenie (do tego w formie okrzyku) "Cholera! Co za piękny serial!" można chyba odczytać, jako chęć zaznaczenia, że jest wyjątkowy, na tle innych produkcji... To inne przy nim bledną? Nie widziałeś lepszych seriali/filmów?

Jesteś zainteresowany moimi propozycjami... ale tylko w podobnym klimacie? Nie znam za wiele takich tytułów, jako że nigdy nie byłem fanem westernów. Ja odnosiłem się do "pięknego serialu" (w kontekście dobrze zmontowanej, wciągającej historii), a nie jakiejś pozycji, w konkretnym gatunku, czy klimacie.

ocenił(a) serial na 8
Fridleif

Ale w mojej ocenie nie ma nawet odrobiny obiektywizmu, są tylko moje odczucia zaraz po obejrzeniu ostatniego odcinka serialu. Wszystko mi tam siadło, przede wszystkim zdjęcia i postać głównej bohaterki. Mój okrzyk również nie jest formą porównywania tej produkcji z inną. Ja się po prostu świetnie "bawiłem" oglądając ten serial.

Na odbiór oglądanego filmu wpływa dość sporo rzeczy, nawet takich jak aktualny stan psychofizyczny. Być może dzisiaj odbiór filmu przeze mnie byłby inny i nie tak entuzjastyczny, ale do dzisiaj pamiętam pozytywne emocje, które mi towarzyszyły. Stąd ten mój okrzyk!

Napisz swoje typy, nie koniecznie w tym klimacie, nie koniecznie westerny. Jeżeli tylko znasz jakieś "piękne opowieści" do wrzucaj...

s_i_m_o_n

Mogę podać parę tytułów, które przychodzą mi teraz do głowy, aczkolwiek są to produkcje oglądane głównie dawno temu, więc też muszę zaznaczyć, iż kiedyś mogłem odbierać je inaczej, niż oceniłbym je oglądając dziś. Ale dla przykładu:

"Przejażdżka z diabłem", "Tańczący z wilkami", "Rob Roy", "Siedem potęg", a nawet "Ostatni Mohikanin", czy "Ostatni Samuraj", bo choć w każdej produkcji można dopatrzeć się jakichś "błędów", to ważne, by nie były przegięte. Tutaj taka ciekawostka odnośnie "amerykańskiego" samuraja, w ostatnim filmie, co przez wielu było strasznie krytykowane. Podobna sytuacja ponoć miała miejsce faktycznie, ale dotyczyła z tego co pamiętam Brytyjczyka.
Idąc dalej: "Wyspa tajemnic", "Skóra, w której żyję", "Skazani na Shawshank", "Prestiż", "Iluzjonista (2006)", "American History X", "Fighter in the wind", "Człowiek ringu"... te historie są już trochę naciągane, ale w inny sposób, tj. o wiele mniej dziecinny, przez co nie cierpi tak klimat, jak momentami w Godless.

Przy okazji podam też inne tytuły, które moim zdaniem warto znać. Może coś Cię akurat zainteresuje:

Z "nierealistycznych" filmów, które uwielbiam za klimat to: "V jak Vendetta" (mój numer jeden w tej kategorii), "A man apart", 'The Punisher (2004)", "Harakiri: Śmierć samuraja", "Django", "Annapolis", "The guardian (2006)", "Beowulf - droga do sprawiedliwości (2005)", "Trzynasty Wojownik", "Zatoichi (2003)", "Conan Barbarzyńca (1982)", "Legionista (1998)", "Patriota (2000)", "Joanna d'Arc (1999)", "Skazany na piekło (2003)", "Osadzony (1989)", "Troja", "A.I. Sztuczna inteligencja", "Życie Pi", "A jednak Afryka (2010)", "Zjawa (2015)".

Z historycznych, jeśli ktoś lubi: "Ogniem i mieczem", "Braveheart", "Alexander", "Attyla (2001)", "Spartakus (2004)", "Rodzina Borgiów (2006)" (nie mylić z niedokończonym, aczkolwiek dobrym serialem, pod tym samym polskim tytułem).

Animowane - fantastyka: "Vampire Hunter D: Żądza krwi (2000)" (wcześniejsza część mi się nie spodobała), "Ninja Scroll (1993)", "Beowulf (2007)".

Z seriali polecam: "Prawdziwa historia rodu Borgiów", "Rzym (2005)", "Napoleon (2002)", "Dynastia Tudorów", "Filary ziemi (2010)",... ale tylko wtedy, gdy ktoś lubi historyczne. Ja akurat uwielbiam. Tudorów dopiero co skończyłem i gdyby nie 4 sezony i praca, to bym to wciągnął nosem. Do tego "Nawiedzony dom na wzgórzu (2018)" oraz "Sposob na morderstwo (2014 - do teraz, właśnie kończą)" - ale ten ostatni serial jest po prostu bardzo wciągający, tyle, że mi rył momentami beret, bo jest mocny.

Z dokumentów fabularyzowanych: "Wielcy wodzowie (2007)" (cała seria), "Czarnobrody - Blackbeard: Terror at Sea (2006)" (nie pomylić z innym filmem z tego samego roku, którego nie widziałem, wiec nie wypowiem się), "Hannibal - największy koszmar Rzymu", "Odyseja rodzaju ludzkiego (2003)", "Wojny imperiów (2011)", "Starożytny Rzym - Wzlot (Powstanie) i Upadek Imperium (2006)", "Rok 1066 - Wojna o Midgard (2009)" (cudny wprost narrator kieruje tą opowieścią), "Arminiusz: Wojna z Rzymem - Arminius: Enemy of Rome" oraz "Battles BC" (trochę na wzór 300, ale świetnie wyglądający dokument).

Ktoś też reklamował na tym forum serial "Deadwood", jako lepszy (w jego opinii) od "Godless", więc nie omieszkam go obejrzeć, jak tylko będę miał okazję.

Na koniec chcę jeszcze podkreślić, że nie uważam, że "Godless" jest złym serialem, przeciwnie. Bardzo mi się podobał, pisząc ogólnie. Uważam jednak, że jest za bardzo miejscami naciągany i wszystko byłoby ok (przynajmniej w moim odczuciu), gdyby nie był naciągany w naiwny, a sceny potyczek wręcz w kiczowaty sposób.
Reasumując, uważam, że "Godless" to serial ze świetnym klimatem, ciekawy, ale ze słabymi momentami (na szczęście sporadycznymi). To podobnie jak z filmem "Za garść dolarów" - klimat świetny, historia ciekawa, lecz brak realizmu nie pozwala się w pełni wczuć. Przynajmniej mi, bo może są osoby, które potrafią przymknąć oko na tak poważne odrealnienie w pewnych sytuacjach. Mi akurat "dziecinada" nie podchodzi za bardzo.

ocenił(a) serial na 8
Fridleif

Większość z tej listy to tytuły po prostu popularne. Co więcej - wiele z nich jest dużo bardziej uproszczona.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones