Mam oczywiście na myśli ostatnią scenę, gdzie Yeon przemienia parasolkę w miecz, staje do walki naprzeciw złego ducha, a jego oczy zmieniają się w oczy gumiho.
Bardzo jestem ciekawa, co tu się stało - czy Yeon jednak wcale nie stał się człowiekiem?
Ale to nie miałoby za bardzo sensu, w końcu dłużej niż kilka lat by nie potrwało, zanim jego bliscy by się zorientowali. A może teraz to parasol daje mu specjalne moce (tylko - czemu w takim razie nawet Babunia by o tym nie wiedziała)?
Ciekawe, czy wrócą jakoś do tego wątku w kolejnym sezonie, skoro ma opowiadać o znacznie wcześniejszych czasach.