Mnie nie. Wiedziałem, że odcinek będzie zakończeniem jej historii a wiadomo, że by jej nie zabili, więc należało wymyślec inny sposób. Scena pożegnania z Anakinem smutna - czyżby Ahsoka wiedziała o romansie Anakina z Padme?

Raczej tak. Jej "wiem" było dosyć wymowne.

Można się spierać czy pojawienie się Ahsoki w Uniwersum Gwiezdnych Wojen było dobrym posunięciem ale swoją w końcu jej przeciwnicy triumfują i mają to czego chcieli czyli jej zniknięć. Bo ktoś/coś nie jest kanonicznie? Hmm to George Lucas wyznacza kanon GW a nie fani (to tak na marginesie).

Dla ścisłości nie jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem tej postaci tylko po prostu moim zdaniem serial trochę straci na tym, że Ahsoka została, wrobiona a potem oczyszczona z zarzutów i w bardzo honorowy sposób odeszła z zakonu, który stracił u niej zaufanie. Poza tym pojawienie się Ahsoki Tano nie wywołało u mnie zdziwienia (może na początku) tylko raczej , że w końcu pojawiła się postać nie przypominająca pluszowych miśków z endor czy też gunganie, którzy irytowali mnie od początku czyli od Mrocznego Widma.

Chociaż z drugiej strony dobrze, że odeszła a nie zginała bo to mogłoby zamknąć jej drogę do ewentualnego powrotu (skoro nawet Maula wskrzesili to wszystko jest możliwe w tym serialu).

ps

Niech Moc będzie z wami.

co do kanonu SW
to jednak ciężko będzie odkręcić zdradę Barriss, bo jej śmierć została już ukazana w jednym z komiksów, i w tamtym momencie była generałem w Armii Republiki.

smutny odcinek, świetna muzyka w scenie końcowej
teraz już zostało czekać do jesieni...

A mnie to nie zaskoczyło , na jej miejscu sam bym tak zrobił. Jak została wrobiona to rada już uznała ją za winną , pomogli jej tylko dwie osoby jej wróg Ventress i Anakin który po rozmowie z Ventress był pewny już że została wrobiona. A teraz jak została u niewiniona to rada zaczęła jej schlebiać i się podlizywać jaka ona super i wo gule jacy są z jej dumni. A ona im pokazała faka i bardzo dobrze :P

Na jej miejscu też bym tak zrobił ale mnie zaskoczyło że "pozbyli" się "postaci stworzonej dla dzieci" jeżeli będą kolejne sezony :)

A mi się wydaje że jeszcze powróci Ahsoka w szóstym sezonie ale nie jako Jedi.

Dobre zwieńczenie ciekawej tetralogii, która, jak na Clone Wars, była nad wyraz dojrzała. Po raz pierwszy w historii mojej przygody z tym serialem twórcy byli w stanie wzbudzić we mnie tak silne zaciekawienie losem Ahsoki. W pełni widzimy, jak mocno się zmieniła na przestrzeni pięciu sezonów. To już osoba zupełnie inna niż ten naiwny, irytujący bachor, którego poznajemy na Christophsis. Mając na uwadze fakt, jak bardzo została skrzywdzona przez członków Rady, którzy "sprzedali" ją politykom w zamian za ich sympatię, odejście Tano jest w pełni zrozumiałe i, przynajmniej dla mnie, było do przewidzenia.
Fabuła tetralogii jest już bardzo blisko Zemsty Sithów - opinia publiczna niechętna poczynaniom Jedi, utrata padawanki i przyjaciółki kolejnym ciosem dla Anakina, za który słusznie może on obwiniać Radę. Jest to dobre zobrazowanie zaślepienia i głupoty Rady, w świetle których rozkaz 66 nie jest już tak wielkim zaskoczeniem.
Od strony technicznej odcinek trzyma wysoki poziom poprzedników. Ładna animacja, widowiskowy pojedynek Anakina z Bariss. Ostatnia scena dzięki naprawdę wspaniałej muzyce, dobrze napisanym tekstom, scenerii Świątyni Jedi o zachodzie słońca, robi wielkie wrażenie, jest smutna i piękna zarazem.
Z mniejszych rzeczy podobali mi się strażnicy świątynni - ich kostiumy i saberstaffy o krótkich klingach są fajne ;p.
Odcinek, podobnie jak poprzednie, ma też sporo minusów. Największym z nich jest rola Barrissy. I nie chodzi tu nawet o zgodność z kanonem odnośnie jej śmierci na Felucii, ale o motywy działań. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak ta pogodna, spokojna, przywiązująca dużą wagę do zagrożenia ze strony Ciemnej Strony Mocy dziewczyna z obu "Medstarów" mogła dopuścić się ataku terrorystycznego, nawet w najbardziej szlachetnej sprawie, i jeszcze wrobić w to swą przyjaciółkę. Jej wyjaśnienia złożone przed sądem nie są w stanie usprawiedliwić tak wielkiej przemiany tej postaci.
Sam trybunał i proces również pozostawiają wiele do życzenia. O ile obecność Palpiego na sali rozpraw można jakoś wytłumaczyć (głośny medialnie proces, wszak nieczęsto stawia się przed sąd byłą Jedi oskarżoną o terroryzm), to nie można tego powiedzieć o udziale Tarkina i Padme. Wychodzi na to, że w Republice nie ma ani prokuratorów wojskowych, ani adwokatów.
Nieudany debiut jako Palpatine zaliczył Tim Curry - w mojej opinii jego głos brzmiał dziwnie sztucznie i tak jakoś bez wyrazu. Może to tylko kwestia przyzwyczajenia do poprzedniego voice-aktora.
Podsumowując, odcinkowi wystawiam 9/10, tetralogii 9/10, całemu sezonowi 8/10. Czekam na sezon 6, aczkolwiek w świetle ostatnich doniesień jego emisja jest coraz mniej prawdopodobna :(

Tarkin był oskażycielem/ prokuratorem, a Padme obrońcą Ashoki. oba te fakty były przedstawione w odcinku, Z resztą się zgadzam. Tylko dlaczego każdy tytułuje Anakina mistrzem?

Właśnie o to mi chodzi. Twórcy wpychają na siłę znane postacie wszędzie gdzie się da. Tarkin był admirałem, jednym z najwyższych oficjeli w WAR, aktywnie uczestniczącym w kampaniach wojskowych, tak więc jego bezpośredni udział w procesie sądowym w roli oskarżyciela jest mocno naciągany. Od tego są prokuratorzy, czyli funkcjonariusze prokuratury. Podobnie jest z Padme. Senator, przedstawiciel parlamentu, nie może być czynnym adwokatem - takie są przynajmniej standardy w krajach demokratycznych.
Co do tytułowania Anakina mistrzem przez Barrissę, to wydaje się to dziwne, bo o ile dobrze pamiętam, ona sama miała już wtedy tytuł rycerza, ponadto była w wieku zbliżonym do Skywalkera.

Aha to się nie zrozumieliśmy. A co do nazywania anakina mistrzem to chodziło mi o Palpatina oraz w poprzednim odcinku przez Radę Jedi. Cytyując klasyka : "takie pierdy tylko mogą zaognić sytuację." Chodzi mi o stosunek serialu do kanonu

Zarówno osoby niewładające Mocą i nienależące do Zakonu, jak i jego młodsi członkowie, zwracali się do dorosłych Jedi per "mistrzu", nawet jeśli konkretny rycerz nie posiadał formalnie tego tytułu. Była to forma grzecznościowa stanowiąca wyraz szacunku. Takie przynajmniej odniosłem wrażenie (m. in. grając w SWtOR). Co do używania tego tytułu w stosunku do Anakina przez członków Rady (osobiście pamiętam, że robił tak Yoda), to może była to również forma okazania szacunku, zwłaszcza iż Skywalker miał od dłuższego czasu własną uczennicę i, mimo młodego wieku, był bardzo zasłużonym Jedi.

Ta rozprawa miała jeszcze bardziej oddalić Anakina od zakonu, co powiodło się Palpatinowi, bo na końcu odcinka Anakin się przyznaje, że czasami ma wątpliwości co do zakonu, Ashoka była tylko narzędziem. Palpatine przecież od początku widział Anakina jako swojego ucznia, więc zrobił by wszystko by polepszyć z nim relacje i gdyby Anakin chciał to Ashoka byłaby oczyszczona z zarzutów, albo chociaż Palpatine przeprowadziłby inną przemowę pod koniec rozprawy, a tak czarno na białym widać, że Palpatine miał swój cel w skazaniu Ashoki, bo zostałaby zabita i Anakin obwiniałby za jej śmierć zakon, bo to on przecież się od niej odwrócił.

Nie będzie 6 sezonu?

na razie nie wiadomo.

Ciężko powiedzieć. Jak dotąd nie było żadnych zapowiedzi, konkretnych informacji ze strony devów, brak kanału po zdjęciu z CN. Moje nastawienie jest też mniej optymistyczne ze względu na zawieszenie produkcji 1313. Wszystko zależy więc od planów, jakie żywi Disney wobec marki.

No to ciule jedne. Masz może jakieś źródło do informacji o zawieszeniu 1313. To jest świetny materiał na grę kto czytał trylogie Nocy Courscant i Darth Maul. Łowca z mroku też przyna mi rację, że te niższe poziomy Courscant mają potencjał.

Informacja o tym pojawiła się kilka dni temu na stronach większości portali zajmujących się tematyką gier komputerowych (wystarczy wpisać w google: "1313 zawieszone"). Także i w tym przypadku jest to wieść oficjalnie niepotwierdzona, ale fakty dotyczące tytułu zdają się mówić same za siebie. Od zeszłorocznej prezentacji na E3 o grze jest praktycznie cicho. Nie będzie jej też prawdopodobnie na tegorocznych targach. Oczywiście mam nadzieje, że to nieprawda, bo projekt zapowiada się naprawdę ciekawie. Obyśmy nie mieli powtórki z Battlefronta III :(

6 sezon ma wyjść na 100 %

wydaje mi się że wyjdzie bo muszą zakończyć wątki niektórych postaci np Ventress, Darth Maul. Dobrze by było gdyby pokazali w 6 sezonie motyw z porwaniem kanclerza przez Generała Greviousa

wie ktoś gdzie są odcinki o anakinie i padme na zwiastunie walczy z embo i jak dusi przyjaciela padme
a nie było takich odcinków
link
http://www.youtube.com/watch?v=SFQRoVlePvg
w 2 minucie się pojawia ten moment

Odcinki z Clovisem i Embo zostały w pewnym momencie usunięte, dlatego sezon 5 liczy tylko 20 epizodów. Pewnie pokażą je w następnym sezonie.

ten serial stracił na odejściu ahsoki

Ale on niekoniecznie odeszła z serialu jako bohaterka, ona opuściła tylko zakon. W sumie to nawet cieszyłbym się gdyby to było zakończeniem jej historii w serialu, bo fajnie była pokazana bezsilność i pragnienie lepszego wizerunku przez radę Jedi, przez co stracili cennego wojownika.

Tak jak powiedział " nietwojasprawa " Ahsoka odeszła tylko z zakonu jej wątek jeszcze nie został zakończony moim zdaniem. Jak by tak było to były by zbędne odcinki w których pokazane było jak stopniowo zakochuje się w w tym chłopaku z Onderon - Lux.

Mały szok ale tylko mały, było to trochę do przewidzenia. Uważam że postąpiła słusznie.

Też tak uważam :)

Masz racje ,ale mam taką skrytą nadzieje że, jednak Ashoka wróci do tego serialu ,bo jednak jak nie patrzeć ona dodawała mu takiego uroku dzięki czemu chętniej się go oglądało przynajmniej ja tak odczuwam...

Ten serial już się skończył :) teraz jest nowy serial ( Star Wars Rebels ) i Ashoka się w nim pojawiła

Super odcinek na zakończenie serii :)

Serial nie został dokonczony, wątek Barissy miał być rozwijany dalej ale Disney anulował serial po przejęciu Lucasfilmu