I piszę to jako osoba, która za anime nie przepada i niezbyt dużo takich filmów oglądała. Największym problemem jest za krótki czas trwania odcinków. Zazwyczaj nie można wczuć się w emocje bohaterów, bo prawie nic o nich nie wiemy, odcinki kończą się zbyt szybko, czasami w momencie, w którym prawdziwa fabuła mogłaby się dopiero rozwinąć. Czasami ciężko określić, kiedy mogłaby się dziać akcja odcinków. Pomimo że serial nie jest kanoniczny, przeszkadzały mi niektóre pomysły i rozwiązania fabularne, które w świecie Star wars nie mają prawa istnieć albo przynajmniej są bardzo mało prawdopodobne (nie chcę spoilerować). Mimo wszystko polecam ten serial (jest krótki, więc tak czy siak nie trzeba "zmarnować" zbyt wiele swojego czasu), zwłaszcza odcinki: The duel, The elder, The village bride i The ninth Jedi.