Ten jegomość gdzie się nie pojawi odwala taki sztos, że po skończonym seansie chce się go odpalić jeszcze raz.

Właśnie tak! Sama się zastanawiałam czy jeszcze raz nie obejrzeć, emocje wciąż sobie grają w środku po finale.

Zapewne widziałaś , ale jak nie, to polecam z nim Klangor.

Osobiście informacji zwrotnej jeszcze nie widziałem, ale odczucia po Klangor miałem podobne, więc nie zakładam, że tym razem będzie inaczej ;)

Widziałam Klangor i też piękna estetyka, ale Informacja zwrotna bardziej mnie dotknęła. Czekam na Twoje wrażenia.

Zgadzam się, momentami bolało, Jakubik świetny.

Jakubik doskonały, ale jednak Klangor bardziej mi podpasowal

Jakubik robił co mógł, ale on nie pasował do tej roli... W książce to jest inna postać. Żulczyk to przyznał, że inna postać niż on stworzył.

Gdzie tak stwierdził?

Na YT na kanale Impordelabilia. Wywiad sprzed około 2 tygodni.

Dzięki!

Nie pasował? Trudno wyobrazić sobie kogoś bardziej realnego.

O tak mocnej roli trudno powiedzieć, że je,st cudna.

Dla mnie najlepszy był ten co grał Piotrka. Emocjonalny sztos.

Jakubik nie zawiodl-mistrz kazdej roli za jaka sie wezmie. Super ogladalo mi sie tez Konopke, niedawno skonczylam Absolutnych Debiutantow, gdzie swietnie zagral dupe i pantofla, a tu zupelnie inna strona-krol zycia, swietny!