Chyba muszę przyznać rację. Po pierwsze-ten artykuł o związku z Lukiem, mogła mu chociaż powiedzieć, że napisała i wysłąła a nie, że się dowiedział już po publikacji. Po drugie, jak dla mnie, to ona wcale go nie kocha. Jej się zawsze wydaje jak juz nie jest z Mattym,że nic do Matyego nie czuje ale po jakimś czasie "odkrywa", że jednak go kocha. Jak dla mnie to niepotrzebnie Lukowi czas zabiera, niby zazdrosna o niego a o Mattym myśli. Uwielbiałam ją w 1 sezonie, w 2 też ale od sytuacji z Collinem zaczęła mnie wkurzać.