Serial mial spory potencjal ale wedlug mnie tylko dzieki villainowi ktoremu notabene kibicowalem przez caly czas. Glowna postac zbudowana glownie na swoich problemach ale ogolnie bez glebszego charakteru i w ostatecznosci nudna. Fabula momentami ociekala naiwnoscia, szczegolnie przy n-tym porwaniu Kilgrave'a. Pytanie kieruje do ludzi ktorzy ocenili tak wysoko: co wam sie najbardziej podobalo w serialu ze przymkneliscie oczy na razace (za mocne slowo?) bledy?