Świetna gra aktorska Davida Tennanta, mimo, że postać Kilgrave'a tak żałośnie słabo napisana. Jak zwykle to bywa w filmach/serialach/komiksach o superbohaterach, superzłoczyńca jest tylko i wyłącznie zły, bez żadnych cech, które komplikowały taką postać. Oczywistym jest też, że jak na "tego złego" przystało, czyni zło, bo jest zły.