Jest pewna nieścisłość, jeśli chodzi o panią Koo.
W drugim (chyba) odcinku Nefrytowy Cesarz mówi: "Nigdy nie poprosiłaś mnie o łaskę zapomnienia".
Czyli pani Koo pamięta całą swoją przeszłość. Wynika to zresztą z jej zachowania wobec pana Parka, z tego co mówi ludziom, których chce uratować, z jej własnych wspomnień, których strzępki widzimy.
Ale gdzieś pod koniec serialu Nefrytowy Cesarz mówi o niej: "Zapomniała wszystko i może nawiązać nowe relacje". To jest jeszcze przed akcją z panem Parkiem, który - po sprawdzeniu wspomnień pani Koo - bierze na siebie odpowiedzialność i przyjmuje karę. Potem pyta ją, czemu nigdy mu nie powiedziała, co ich łączyło.
Może to tylko błąd w tłumaczeniu, może miało być "zapomni wszystko i nawiąże nowe relacje".
Serial jest genialny. Czekam na drugi sezon.