PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=875980}

Kasztanowy ludzik

Kastanjemanden
7,2 24 297
ocen
7,2 10 1 24297
6,8 4
oceny krytyków
Kasztanowy ludzik
powrót do forum serialu Kasztanowy ludzik

Czytałam książkę(dość dawno sporo rzeczy zapomniałam) ale od początku wiedziałam kim jest morderca. Jednak co mnie uderzyło (i byc może też tak miałam z książką) - dlaczego Rosa nie wpadła na to, że porwanie jej córki może mieć związek z zemstą na niej? Dlaczego nikomu, mimo pewnie wielu godzin poświęconych na znalezienie motywu, nie wspominała o sytuacji z dzieciństwa (wstyd, wina?) Nikt nie drążył jej dzieciństwa?
Ktoś napisał wyżej, że to bez sensu, że nie doszło do spotkania pani ministerstwo z Toke - on sam pewnie robił tak żeby do takowego nie doszło (prawie awykonalne).
Kolejna sprawa, która mi nie pasowała -dlaczego siostra Tokkego była zaangażowana? Bo też padła ofiarą przemocy i dla się zmanipulować? Naciągane.
Ale generalnie oglądało mi się super. Klimat, dobrze dobrani aktorzy, uroda duńskiej jesieni, fajny serial na październikowe wieczory.

ocenił(a) serial na 9
karolinaz

Wydaje mi się, że Rosa poprostu zapomniała o adoptowanym rodzeństwie sprzed lat, które z nią mieszkało. Była dzieckiem i mieszkali z nią tylko przez krótki czas . Więc sądzę, że poprostu wyparła to z pamięci i zapomniała po tylu latach. Gdy policja przyszła do niej wspominając o ludzikach z kasztanów i wypytywać ją o prawdopodobnych sprawców, którzy mogliby się na niej chcieć zemścić to obudziło wspomnienia, a co za tym idzie sen który miała...Później zobaczyła ludziki w salonie takie same jakie robiła Astrid i Toke gdy u niej mieszkali. Wspomnienia wróciły i naprowadziły ją na trop.
A co do Astrid ... Myślę, że brała w tym wszystkim udział, bo sama ucierpiała na tym co zrobiła Rosa, aczkolwiek cały plan wymyślił Toke, to on przyłapał wtedy Rose na kłamstwie i to on w dużej mierze ją obwiniał za to co musiał przejść razem z siostrą. Astrid była tylko marionetką w jego rękach i wykonywała jego polecenia. Zapewne była zżyta z bratem, w końcu był jej jedyną rodziną i to on uwolnił ich od tego koszmaru przez który razem przeszli. Dla Toke zemsta na Rosie to był chory cel

cloudy_olive

Co do Astrid - ja odniosłem wrażenie, że ona było niejako zmuszona przez brata do tego wszystkiego. Jak ją policjant "uziemił", to spytała, czy "on nie żyje" (Toke), a kiedy usłyszała potwierdzenie, wyraźnie była to dla niej ulga.

ocenił(a) serial na 9
Janhalb

Ja też odniosłam wrażenie, że ona nie do końca tego chciała, owszem pewnie byala przez niego do tego zmuszona, ale po części robiła to też dlatego że to jej brat itd. Mimo wszystko wbrew sobie. Jak ją obezwładnił ten policjant to też powiedziała coś w stylu " robiłam co mogłam". nie pamiętam dokładnie...

cloudy_olive

Tak, powiedziała "Powiedzcie rodzicom, że robiłam co mogłam". Co w tym momencie było dwuznaczne, bo mogło znaczyć "Robiłam, co mogłam, ale on ją zabił" albo "robiłam, co mogłam i ona żyje" :-)

Janhalb

Powiedziała tak, aby dostać jak najniższy wyrok. W sądzie pewnie będzie palić głupa, że brat ją do wszystkiego zmusił i zastraszył ;) Jej ta zemsta była tak samo na rękę, bo podobnie jak Toke, ona również przeżyła piekło przez Rose.

ocenił(a) serial na 10
karolinaz

Książkę czytałem już dawno , ale z tego co właśnie pamiętam Astrid nie chciała pomagać bratu. Nawet chyba w książce była taka scena , że on każę jej zabić dziewczynkę , ale ona nie chciała

karolinaz

Jak to dlaczego siostra Toke była zaangażowana? Przecież razem z bratem była gwałcona, katowana i trzymana w piwnicy przez sadystyczną rodzinę zastępczą. To była ich wspólna zemsta, ale czarną robotę wykonywał po prostu Toke. Ona na czas zemsty przetrzymywała córkę Rosy.

slawmm

No właśnie zdaje się, że na filmach był tylko Toke. Ona była tam z nim w piwnicy,ale tłumaczenie sformułowane było tak, że atakowany był Toke.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones