PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98248}

Kochane kłopoty

Gilmore Girls
7,8 31 216
ocen
7,8 10 1 31216
Kochane kłopoty
powrót do forum serialu Kochane kłopoty

Nigdy nie przedstawiam swoich frustracji na filmweb na temat filmów. Muszę zrobić wyjątek. Lorelai i Rory to egoistki. Szczególnie Lorelai, która za każdą swoją porażkę obwinia rodziców. Dosłownie każdą. Dawno temu podstawiali jej pod nos wszystko czego potrzebowała, a jak ich odrzuciła to nie stali jej na drodze - jacy oni są straszni. Lorelai namówiła raz matkę na kradzież i zaszantażowała ją, że jeśli tego nie zrobi to nie będzie miała jej uznania. Kto robi takie rzeczy własnej matce? Pure evil. Lorelai i Rory porzucają facetów bez konkretnego powodu. Przedstawiają się jako odważne, szalone, a uciekają przed pierwszym spotykanym problemem. Biorą co chcą, a gdy im się znudzi - porzucają, nie zważając na czyjeś uczucia. Btw. Rory nie grzeszy ani urodą ani inteligencją, więc nie rozumiem skąd zainteresowanie nią u przystojnych, inteligentnych chłopców.

agamaria10

Wreszcie głos rozsądku! Nie wiem skąd te zachwyty nad głównymi bohaterkami. Jestem w stanie obejrzeć maksymalnie dwa odcinki pod rząd, bo Lorelai i Rory są tak przeraźliwie irytujące, że najchętniej przebilabym ściany ich głowami. Lorelai obrażona na rodziców właściwie nie wiadomo o co, ma kompletnie gdzieś ich uczucia i zachowuje się jak rozpieszczona czternastolatka z tymi swoimi wiecznymi krzykami, fochami i głupimi żartami, a wymaga od Rory, żeby ta zachowywała się jak dorosła i dojrzała kobieta. Kreuje się ją na wspaniałą, niezależną matkę, gdzie Lorelai nie potrafi nawet dać dziecku normalnego jedzenia, ma gdzieś co się dzieje w życiu Rory, no chyba, że chodzi o nastoletnich chłopców. Nie potrafiła czytać nawet tego biuletynu z Chilton, żeby wiedzieć, co się dzieje w szkole córki, i oczywiście musiała się wkurzać i obrażać, gdy okazywało się, że Emily wie lepiej o wydarzeniach szkolnych. Gdy chodzi o szkołę to wsparcie ze strony Lorelai jest właściwie zerowe. Co do Rory, jest ona po prostu małą egoistką, która uważa, że najważniejsza jest jej nauka, jej studia, jej związki, a reszta ludzi powinna wysłuchiwać jej historii o chłopakach i dostosowywać się do jej kalendarza, bo ciągle musi się uczyć.

ocenił(a) serial na 5
klaudiar26

Tak bardzo się zgadzam! Oglądam ten serial z ciekawości, ale to co rzuciło mi się w oczy t o egoizm głównych bohaterek. Lorelai zawsze doszukuje się w swoich rodzicach złych intencji i wmawia swojej córce, która jednak ma z nimi lepsze relacje. Lorelai jest na nich wiecznie obrażona i moim zdaniem jest bardzo niedojrzała, bo mimo upływu czasu ma wciąż jakieś żale, które ciężko jest zrozumieć. Zupełnie nie próbuje postawić się w ich sytuacji albo dojść do porozumienia. Jej niezależność też nie zawsze jest dla mnie zrozumiała. Bo jako matka nie myśli o dziecku, tylko o tym, aby nie brać pieniędzy od rodziców.

klaudiar26

,,Lorelai obrażona na rodziców właściwie nie wiadomo o co,, to widzę ze nie oglądałaś serialu .Lorelai jest zła ,za to w jaki sposób ją traktowali w domu i wogule byli dla niej surowi ,bez akceptacji ,mieli gdzieś jej zdanie .Nawet nie przyszli na jej poród ,a Emily o tym wiedziała że lorelai jest w ciąży .Kompletnie mieli gdzieś co się z nią dzieje po porodzie i lorelai sama musiała sobie radzić w wieku 16 lat wiec kto tu jest nieodpowiedzialnym rodzicem .A po za tym dlaczego bierzesz tak na poważnie komedie która ,ma być luźna i lekko nie poważna .

ocenił(a) serial na 7
klaudiar26

"Co do Rory, jest ona po prostu małą egoistką, która uważa, że najważniejsza jest jej nauka, jej studia"
W sumie w życiu nastolatki szkoła musi być ważna i musi się na niej koncentrować jeśli ma konkretne i zdecydowane cele, a Rory takie miała. Spotkania z rodziną, randki to wszystko można przesunąć. Dobrze, że Rory potrafiła zarządzać swoim czasem  i wiedziała co jest priorytetowe. 

ocenił(a) serial na 7
agamaria10

Ale ona ma za zle rodzicom stworzenie takiego domu, na tyle malo akceptujacego, wyrozumialego i zdystansowanego, z narzuconymi oczekiwaniami, ze ich relacje nie mogly byc inne, szczegolnie gdy byla mloda. Natomiast co do reszty komentarza, tj. nieco trzezwiacej uwagi, zgadzam sie, wiecej uwazam ze to wazny glos, chociaz ja akurat bardzo kupuje urok dziewczyn, zarty Lorelai, przyjacielska dynamike matka-dziecko, etc. A w szczegolnosci dobrze napisane dialogi i fenomenalna gre aktorska, calosc jest po prostu bardzo przyjemna do ogladania.

matbla2000

To jest w ogole ciekawe, bo zarowno tutaj, jak w Dawson's Creek (tak, pandemia & Netflix wystawily mnie na teen dramedies sprzed 20 lat; wstydze sie tylko troche) generalnie bohaterom mozna sporo zarzucic (szcz. w tym drugim, np. postac glownego bohatera potrafi potwornie denerwowac), a jednak jestem jakos zauroczony (szcz. Lorelai!). I ewidentne sa te tropy, przerysowanie, etc., jakas basniowosc ale...

ocenił(a) serial na 8
agamaria10

mam wrażenie, że oglądaliśmy dwa różne seriale. w relacji Lorelai vs. rodzice jestem zdecydowanie za Lorelai. uniezależniła się w wieku 16 lat, samodzielnie wychowała córkę na odpowiedzialną osobę i wzorową uczennicę, awansowała z pokojówki na kierowniczkę hotelu, po czym założyła własny biznes, który bardzo dobrze się kręci. do wszystkiego w życiu doszła sama, a rodzice ani razu nie powiedzieli jej, że są z niej dumni. jedyne co robili, to potępiali każdą jej decyzję życiową, z wyborem partnera na czele. dorosła kobieta po 30stce nie może sama wybrać sobie faceta, bo jej matka zawsze znajdzie sposób na zrujnowanie jej związku. Richard jeszcze czasem przejawiał jakieś ojcowskie uczucia, natomiast dla Emily jej córka była jedynie jednym wielkim rozczarowaniem.

ocenił(a) serial na 7
agamaria10

Rodzice byli nią bardzo zawiedzeni, nie akceptowali jej wyborów, jej drogi życiowej, wstydzili się za nią, wstydzili się co ludzie o nich powiedzą, co powiedzą bogaci przyjaciele, jak zareagują na to, że ich córeczka tak zrujnowała swoje życie. Lirelai bardzo to wszystko przeżyła, urodziła dziecko i odeszła z domu, porzuciła toksyczność która ją otaczała. Każdy psycholog powie, że jeśli otaczasz się toksycznymi ludźmi to dla swojego zdrowia psychicznego powinnaś ich zostawić gdzieś z tyłu, jeśli chcesz być szczęśliwym człowiekiem. Tak właśnie zrobiła lorelay.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones