Komisarz Alex - serial kryminalny czy kolejna pierwsza miłość dla naiwnych nastolatek podkolorowana sensacją? Pięknie umeblowany i wyposażony komisariat, psy biegające po wydziale, wszyscy pięknie umalowani, wypudrowani, sprawy sensacyjne rodem z superexpressu. To już więcej się działo na gimnazjalnych przerwach! Wesołowski - policjant, oficer operacyjny?! Jeździ furą za kilkaset tysięcy, mieszka w willi byłego prezydenta, wszystkie zadania kryminalne rozwiązuje pies, który biega 100 km/h po pustej galerii handlowej, Wesołowski ubrany prawie jak pedzio, wszystkie sprawy załatwia sam(no chyba, że mózgiem jest pies)? O Walach już nawet nie wspomnę. Ta kobieta osadzona w serialu o policji? Szanowna Pani może co najwyżej układać papiery lub uzupełniać psy miskę. Ludzie a gdzie realizm, rzeczywistość? Jak taki shit może równać się z chociażby z Pitbullem? Czy reżyser, scenarzyści są na tyle ograniczeni, że nie potrafią wymyślić bardziej oryginalnej nazwy, nie kopiując znowu zagranicy?
Wolałbym po tysiąckroć wałkować ,,07 Zgłoś się'' o dzielnej milicji, ,,Prawdziwe psy", ,,Glinę" niż załamywać ręce nad kolejną superprodukcją TVP. Już lepiej niech puszczają seriale edukacyjne niż taki rozmydlony chłam. Jak śmiecie nazywać się serialem kryminalnym. Dobrze zapowiada się Paradoks z Lindę, jestem mile zaskoczony.
Co do Rexa czy Alexa: Panowie z TVP - zasłużona szkolna kapa.
Masz trochę racji, ale z jedną rzeczą przesadziłeś. Samochód za kilkaset tysięcy? Przecież Bromski jeździ starszym Saabem cabrio. ;P Taki samochód owszem, kosztuje może z 30-35 tysięcy (używany rzecz jasna), ale nie kilkaset. Kilkaset chłopie to kosztuje ferrari california. ;P
Co do reszty Twojej wypowiedzi się zgadzam, szczególnie razi ten luksusowy komisariat z wystrojem rodem z Ikei (podczas gdy prawdziwe komisariaty w Łodzi straszą) oraz to gdzie mieszka Bromski - najpierw ekskluzywny loft w najlepszej dzielnicy Łodzi, teraz chata warta z milion złotych. ;OO W dodatku Wesołowski ma 25 lat, a tutaj gra komisarza najwyższego rangą, super twardziela i doświadczonego policjanta. Strasznie do zakłamane.
Co do scenariuszy odcinków trzeba być łagodnym dla twórców, ponieważ to nie oni je piszą. Wszystkie historie w tym serialu są kopią wersji austriackiej, czasem udaną, czasem nie.
A porównanie do Pitbulla jest nie na miejscu - to był serial naprawdę dobry, realistyczny, prawdziwy, o realnej policji, realnych ludziach. Kom., Alex zaś to bajeczka dla nastolatek, taka miła i przyjemna rozrywka. Nie irytuj się tak.
Serial jest sympatyczny, choć wiadomo że to nie jest męski serial policyjny jak Pittbul czy Glina.
Pozdrawiam.
Co do samochodu - bije się w pierś jeśli popełniłem błąd w ocenie. Z motoryzacji ekspertem nie jestem:).
Może trochę mnie poniosło, aczkolwiek uważam, że pieniądze wydane na serial można było lepiej spożytkować(np.stare filmowe superprodukcje). Moim zdaniem TVP nie dba o jakość ramówki wieczornej (poza Teatrem TV), ilość kosztem jakości. Nie wiem jak inni telewidzowie ale ja np.wolałbym odgrzewać ,,Ekstradycję" czy ,,Alternatywy 4", ,,Dom", ,,Czterdziestolatek" w jakości HD. Kiedyś pomimo słabszej technologii, innego ustroju mniejszym nakładem finansowym robiło się lepsze seriale. Wytłumacz mi dlaczego?
"Romansidło dla naiwnych nastolatek, podkolorowane sensacja."
Lepiej bym nie opisała tego serialu. Poprawię cię tylko, to nie jest podkolorowane sensacją, tylko TANIĄ-sensacją. Naprawdę serial jest kupiasty i po wpisach na tej stronie widać do kogo jest adresowany. Do niezbyt ogarniętych nastolatek, które jara byle co.
Najbardziej irytuje mnie nie to, że target serialu jest poniżej 18 roku życia, tylko godzina emisji tj. w najlepszej porze antenowej - sobota/niedziela wieczorem.
To już mogli by puścić austriacką wersję, od początku do końca. Wszystkie 123 odcinki. Myślę, że nawet te ostatnie odcinki, według mnie najsłabszych serii z lat 2002-2004, są o wiele lepsze od tego shitu z Wesołowskim.
Najlepszy aktor w tym serialu to Alex. Szacunek piesku, swoją grą rzucasz na kolana Wesołowski i resztę ekipy z M jak miłość. Przecież każdy policjant chodzi w trampkach i gra w tenisa w pracy.
Pies jest moim zdaniem, źle prowadzony w tym filmie. Nie czuć tego co było w przypadku Rexa.
Dla mnie zabawne jest to że pies prawie wszędzie wchodzi razem z Bromskim i jakoś nie trafiłem na scenę by ktoś miał obiekcje że "tu z psem nie wolno" czy coś w tym stylu.
Mnie aż nerwy borą jak widzę jak "zacnie" polaczki skopiowali Rexa. Oglądam ten serial tylko ze względu na psa Alexa (a właściwie Rockiego), bo onki to moja ulubiona rasa.
To fakt, Rocky grajcy tytułowego Alexa, jest śliczny. Ale co z tego? Kiedy psiaka wyrolowali bo postać Alexa jest tylko dodatkiem do lalusiowatego komisarza.
Serial jest zrobiony na miarę telewizji Polskiej.Aż mnie bierze jak pomyślę że gnoje chcą ściągać od ludzi abonament,a serwują im w zamian taki szit.Dajcie mi namiar na łudzką straż miejską,to im dam info że kundel po mieście gania bez smyczy i kagańca
Czasami wydaję mi się,że nawet sprawy ,,kryminalne'' są żywo skopiowane z Rexa. A może w tym przypadku TVP poza(i zatrudnieniem lalki-Wesołowskiego) wykupieniem licencji od Niemców nie zrobiła nic?
Niestety nie wydaje Ci się. Polska wersja jest dokładną kopią austriackiej, odcinki mają nawet takie same tytuły, różnią się drobniutkimi szczegółami... Polacy nic od siebie nie dodali poza dużo młodszym aktorem w roli komisarza niż w oryginale, zamianą Stockingera na kobietę, czyli Lucynę (co nie było dobrym posunięciem) oraz oczywiście zamianą Wiednia na Łódź. Najgorsze jest to, że nie kopiują wszystkich odcinków, tylko niektóre, bo w austriackiej wersji jest kilka prawdziwych perełek, które w polskiej wersji mogłyby być ciekawe... Jak na razie 2 sezon jest przeciętny.