Serial bardzo sprawnie zrealizowany. Doskonale zagrany. O wiele lepszy niże Bridgertonowie i paradoksalnie dość wiernie trzymający się faktów historycznych (jak na kostiumowy romans oczywiście). Niestety, przykro zaglądać na tę stronę. Rasizm i zwyczajny debilizm wylewa się tutaj z każdego komentarza. A wystarczyłoby przecież, żeby debil lub debilka zajrzeli do netu, żeby dowiedzieć się, ze kolor skóry królowej nie jest fantazją scenarzystów. No ale, debil wie lepiej. Zwłaszcza polski debil. I biały.
Czy historyczna Zofia Charlotta z Meklemburgii-Strelitz była czarna?
Czyli królowa Charlotta z serialu?
Popuścili sobie, twórcy, wodze fantazji, oj! popuścili no i fajnie im to wyszło. Wizualnie baśniowo, obsada wzorowa, nic dodać nic ująć. Brawo 8/10!!!