Raczej nie wydaje mi się, żeby Reina nie straciła pamięci, po co miałaby tak udawać? Nie wiem czy w taki sposób mogłaby ochronić swoich bliskich.
Też tak myślę, że Patricio jest tym zaginionym bratem Estefanii, tym który ukrył się w szafie, kiedy zamordowali ich rodziców.

Reina straciła pamięć i nie udaje, a co do Patricia "La Supremo" to on jest bratem Estefanii tym co ukryła go w szafie, ma też drugiego brata ale przyrodniego.

Wiem, tylko, że tak jak powyżej wspomniano, mają to być spekulacje bez spoilerów, więc tu nie można nic ujawniać na przód z tego, co jeszcze nie pokazali w telewizji. Można się tylko domyślać.

Spekulacje nie fakty!

Matko i córko nie umiecie czytać?!?!

Mnie zastanawia kto chce zabic Reine . Oczywiscie najpierw nasuwa sie pierwsza mysl najbardziej oczywista ESTEFANIA lub VICTOR. Ale wlasnie to znowu by bylo za proste. Victor chyba by nie byl w stanie jej zabic bo on ma na jej punkcie obsesje. Jak Reina prawie umarła w tej kostnicy co ja uspili to on chcial sie zabic wiec watpie. Znowu Estefania jest tak bardzo prawdopodobna ze to wrecz glupie jakby to bylo takie proste do odgadniecia. A moze jest kilku zabojcow? Lub ten prawdziwy jeszcze nie wyszedl z ukrycia??

No ja już niestety dostałam odpowiedź...
Jak wtedy Victor chciał się zabić - że też Isidro musiał mu podmienić te fiolki...

Ja tez :((( Ale lubie sobie spekulowac na danym etapie. Gdyby mi ktos nie powiedzial to w zyciu bym sie nie domyslila na te chwile kto to moze byc. Naprawde :) I to kim jest Patricio tez bym nie wpadla na ten moment. Nic o nim nie wiadomo. Skad ci przyszlo ze to brat Estefani??? On nawet sie dzis nie przejal ze ja postrzelili. Dla mnie to PAN TAJEMNICZY.

Tak z głupa na to wpadłam, pomyślałam sobie, że powinien się już pojawić, a to był ten moment kiedy pojawił się Fernando xD potem słuchałam bacznie tych momentów jak Smith węszyła w jego przeszłości i nic nie było o dzieciństwie i tak jakoś mi wpadło do głowy xD
Ale mam wrażenie, że twórcy starają się wybielić Estefanię... jest francą, która nabruździła w życiu Reiny i Nicolasa, ale robią z niej przykładną matkę, poświęcającą się żonę i nawet "morderczynię z zasadami", jak zabija te kobiety - zawsze wybiera matki, które opuściły swoje dzieci itp.

On może nie wie, że jest jej bratem?
Poza tym nawet dla Smith jest stanowczy xD

On od początku wszystko wie w końcu jest szefem agentów. :)

No normalnie no! znowu spoiler?

I to jest najgorsze na filmwebie. Jest napisane bez spoilerów, a większość i tak co chwilę spoileruje.... Jakby nie rozumieli czytanego tekstu... I ja właśnie z tego powodu nie wchodzę na filmweb, gdy telkę oglądam pierwszy raz.

też sobie odpuszczam już fora, za duże ryzyko. Ale już po telenoweli. Jedna z lepszych jakie widziałam.

Ja też sb jak czas temu odpuściłam. Piszę tylko wtedy, gdy telkę już widziałam. Tak, już koniec. Telka fajna, ale pod koniec zaczęłam trochę odpuszczać. Gwałt na Javierze :P, nie wiem co ten scenarzysta brał, że takie coś wymyślił... Ta telka z czasem zrobiła się absurdalna. I szkoda, że Junajo okazał się tym złym. Dobrze, że Reina bylu razem z Javierem. Lazaro z Jacky, a Isidro z Conny.

też miałam wrażenie, że już przesadzają z ilością absurdów i porwań czy zamachów. Mnie rozwalił zawał Javiera w scenie zabicia Victora...
Też odpuszczałam pod koniec, odpuściłam kilka odcinków ok 120. odcinka i już się nie mogłam do końca połapać o co chodziło

To ja może nawet i wcześniej. Pamiętaj jak wkurzyło, gdy Reina wyjechała do Hiszpanii i wciąż tam siedziała, a każdy i tak już wiedział, gdzie się ukryła. Wg mnie to było absurdalne. Clara raczej mogła podróżować.
Ja trochę streszczeń poczytałam i znajomych się popytałam i wiedziałam mniej więcej o co chodzi i finałowy odcinek oglądnęłam cały.

Mnie ten zawał rozśmieszył haha Tak samo jak klęczący Victor :P