Doktor Konarska o tak !!
I jeszcze ta ruda ginekolog
Jak to było : Poród facet ma przeciąc pępowinę mdleje
A ona : Wyprowadzić ocucić przyprowadzić zapładniacza (czy jakoś tak )
I jeszcze teksty Zbigniewa Stryja są niesamowite :)

Dokładnie to było tak ''wyprowadzić ocucić przyprowadzić, tak łatwo się nie wywinie, zapładniacz jeden'' ":D

a nie "zapylacz?" :D

Jak nazywa się ten koleś http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?fotos=1643829_20&galeria=1543829

Już wiem Krzysztof Szczepaniak :)

To jest aktor czy piosenkarz? :P https://www.youtube.com/watch?v=ySQ3IZhaCIY

Chyba jedno i drugie :)

Fajnie spiewa, gra tez chociaz to taka epizodyczna rola ;p

A widziałeś ten drugi nowy serial TV PULS z Buczkowskim ?

Jakoś mi nie podszedł

Konarska jest świetna, liczę na rozwój postaci w dalszych odcinkach ;)

Serio lubisz Dagę? Dla mnie to ona ma jakies problemy ze swoją psychiką... strasznie jałowa i męcząca!

Uwielbiam Dage. Widac ze miala ciężkie dzieciństwo czy jakies przeżycia i dlatego probuje nadrabiac wredota i egoizmem. Dla siostry jest zupelnie inna a reszta to maska wg mnie. Taki niejednoznaczny charakter.
A Zuza to flaki z olejem. Nieporadna psychicznie i zyciowo egoistka . Z byle powodu płacze. Męcząca.
Teraz ciekawi mnie skad znaja sie Marta i ten nowy lekarz. Moze jakis ciekawy wątek będzie.

Zuza to dziewczyna, której o coś w życiu chodzi. Chce sama zapracować na to, żeby być dobrym lekarzem. Dla niej każdy pacjent to osobny człowiek, a nie ciekawy przypadek czy operacja. Ma charyzmę i pacjenci jej ufają. A Daga ? Nadrabia tupetem. Zajęta sama sobą. Irytująca. Kto chciałby spotkać się z takim lekarzem ?

To tylko serial. Takich lekarzy jak Zuza nie ma albo sa swiezo po szkole. Dalej jest rutyna. Nie mozna plakac za kazdym razem gdy masz zgon albo komus sie pogarsza stan. Jest jakas tam refleksja itp ale to wszystko. Inaczej nie da sie w tym zawodzie funkcjonować na dluzsza mete.
Jezeli chodzi o lekarza jakiego chcialabym spotkać to dr. Konarska. Chlodna rzeczowa ale z empatia. W pracy daje z siebie wszystko ale wie ze na niektore sprawy nie ma wplywu. Oddziela zycie zawodowe od osobistego.

Każdy musi się "dotrzeć". Zuza właśnie tak ma. Może musi swoje przeżyć aby później już nie płakać jak coś jej nie pójdzie :)

Ja również jestem zdania, że Zuza jest niedojrzała życiowo i jej uczucia są najważniejsze. W dodatku aktorka słabo gra przynajmniej dla mnie jest bardzo niewiarygodna. Scena w której robi awanturę Kilianowi za to, że ma żonę to jakaś parodia! Ona jest nudna, taka lama .. nie wprowadza w ten serial nic oprócz histerii, wiecznego lamentu i płaczu. Dobrze jest empatyczna ale w tym zawodzie trzeba być bardziej odpornym na takie sytuacje inaczej powinno się zmienić zawód, bo zgłupieje. Jakby lekarz przeżywał każdy zgon jak śmierć kogoś bliskiego to był by wiecznie w żałobie. W moim odczuciu to rozpieszczona księżniczka, która ma wszystko ale tego nie chce. Nie sądzę aby istniał taki lekarz, który ma możliwość pracy w prywatnej rodzinnej klinice, rodzina się go nie wyparła, nie wygoniła, a on pracuje w państwowym szpitalu, tak samo jest z prawnikami ;) także trochę takie nie polskie realia ale być może zdarzają się tacy lekarze ale takiego lekarza bym nie chciała.
Najbardziej barwnymi postaciami są Łukasz, Daga, Konarska, Golan i Leokadia.
Łukasz na początku bawidamek nie zależy mu, bawi się tym życie daje mu kopa w tyłek i spada na ziemię; co prawda charakterek mu się aż tak nie zmienia ale to akurat dobrze. Daga pod maską zimnej s**i ukrywa swoją wrażliwość, zgrywa twardą i trudną do zranienia kobietę ale jest miękka. Wie czego chce i do tego dąży, popełnia błędy ale to cecha ludzka - ważne, że zdaje sobie z nich sprawę. Nie przejmuje się głupotami.
Konarska twardo stojąca na ziemi pani doktor; nie daje się ponieść emocjom jest empatyczna ale nie przesadnie. Robi wszystko żeby jej problemy nie odbijały się na relacjach z współpracownikami oraz na jej pracy.
Leokadia ironiczna i pełna sarkastycznego humoru liczę na więcej scen z jej udziałem, bo przypomina mi z charakteru położną ze szpitala w mojej okolicy. Przesympatyczna, zabawna babeczka z jajem, a nawet jajami ;)
Golan nie opisuję jej postać mówi sama za siebie ;) :D
Marta jest trochę taka nieokreślona, a Szuma... zbyt idealny facet, chociaż to akurat aż tak w oczy nie kuje tyle, że biega za nieodpowiednią dziewczyną, nie podoba mi się ten wątek. Mogliby wprowadzić nowa postać jeśli chcą wątek miłosny z nim.
Takie jest moje subiektywne odczucie co do postaci.

Serial fajny, tylko aktorka grająca Martę jest sztuczna do bólu. Nie mogę ścierpieć scen z jej udziałem :/ Może z czasem lepiej się wczuje w rolę :)