ch*jowo mi sie spolszczylo , mialo byc Louis`a

Tak samo jego córeczka w pierwszym sezonie się zmieniła. W sensie aktorka, w pierwszej połowie odcinka jedna, w drugiej połowie już inna zupełnie ;d. Brata też już nie ma, tylko siotry zauważ. A dzieje się tak bo Louis C.K. ma wszystkie fabularne przywiązania w dupie i robi po prostu by było według niego najśmieszniej i lepiej. Więc zamienił na czarną.

Na zmiane corek nie zwrocilem uwagi, a co do brata, to pomyslalem ze ma i barta i siostre, a teraz po prostu czesciej pojawia sie siostra,no ale pewnie masz racje

Akurat mam bo tak po prostu Louis C K powiedział, że ma w dupie i robi co chce. W jednym odcinek może odkryć, że jest gejem, w następnym już będziemy udawać, że nic takiego miejsca nie miało. Mi się taki styl bardzo podoba, bo to zawsze nużace w serialach, że wszystko się powtarza, bo trzeba bohaterów zostawiać takich samych i klimat. A tu po prostu :D mamy to w dupie i się świetnie bawimy.

W wywiadzie u Jimmy'ego Kimmela właśnie to potwierdził Louie. Jeżeli coś mu się nudzi, to po prostu to wywala. Nie ma brata, jest siostra. Było jedno mieszkanie, następnie jest nowe (bez żadnego wyjaśnienia dla widza). Jego matka raz jest psychopatką, bo tak jest zabawnie, innym razem to urocza, ciepła kobieta, bo Louis chciał pokazać swoją "prawdziwą" mamę. Mało tego. Kobieta, która ją grała, pojawiła się jeszcze raz w serialu jako dziewczyna, z którą Louie się umawia ;). Jest to serial bez fabuły, można go oglądać od końca i to nie robi żadnej różnicy.

Moim zdaniem dlatego jest genialny i przeciera nowe szlaki.

Opaliła się - takie rzeczy się zdarzają :)