Wizualnie bardzo dopracowany, scenariusz to chyba wybrany na podstawie konkursu w podstawówce.
Żartowałem. Nie widziałem ostatniego. Po zobaczeniu ostatniego zmieniam zdanie. Generalnie bez dwóch ostatnich sezon wychodził znakomicie.
Prawda, nie znam. Nie widziałem też żadnej informacji przed filmem, że to film dla ludzi, którzy znają Lovercrafta.
Nie, to Twój problem, że oceniam animacje bez znajomości lovercrafta. Widzę prężnie działa logika;)
twój problem, bo nie znając twórczości pisarza, nie możesz w pełni docenić odcinka, co nie znaczy, że odcinek był jakiś wybitnie dobry, ale znając lovecrafta pewnie popatrzyłbyś z większym dystansem
Ale co tu zmienia znajomosc Lovecrafta? Byl jakis pisarz rasista i pisal o wielkich potworach z dna morza. Od tego ma sie nagle magicznie odcinek stac lepszy?
xD no dla kogoś kto zna lovecrafta może być odebrany lepiej, tak? Nie napisałem, że jest jakiś super dobry, tylko że jak ktoś nie zna lovecrafta to nie zrozumie co widać po autorze tematu, ale on to chyba wgl ma problemy ze zrozumieniem czegokolwiek
Daj jeszcze tylko znać czy jest skrajną feministką, bo to ostatni brakujący element układanki:P
Nie no, najgłupszy to jest team kill, ale tu też mnie zirytowało strzelanie do pajączków. Wydaje mi się że problemem 2 i 3 sezonu jest to, że sezon 1 zebrał mocno inteligentne grono odbiorców, a te dwa pozostałe chcą zagarnąć większą publikę poprzez robienie bardziej przyswajalnej dla kretynów papki.
Team Kill był zrobiony pod mocno specyficzny humor. Na początku też myślałem, że się z trudami przemęczę, potem po scenie w której jeden z komandosów krzyczał z przerażenia, będąc pożeranym, po czym nagle zaczął się histerycznie śmiać, zrozumiałem, że muszę przestawić mózg do tej animacji i już oglądało się dobrze:P. Jak dla mnie najlepszy film ze wszystkich sezonów było Bad Travelling. Bardzo ładnie zrobiona, dopracowana historia przy tym nieprzeintelektualizowana jak spora część z tego co w tym serialu powstaje.