PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=678189}
8,0 6 852
oceny
8,0 10 1 6852
My Mad Fat Diary
powrót do forum serialu My Mad Fat Diary

3X02 Opinie

ocenił(a) serial na 8

Jak oceniacie ten odcinek?

Mnie osobiście bardzo wzruszyła scena z Chloe i Rea w szpitalu. Kiedyś nie lubiłam Chloe bo uważałam , ze jest wredna i podstępna i , ze tylko udaje przyjaciółkę Rea lecz po tym jakie słowa padły z niej ust na łóżku szpitalnym to teraz zdecydowanie jest moją jedną z ulubionych postaci.

Jeśli Finn naprawdę coś "ten teges" z tą Katie to muszę powiedzieć , że baaardzo się na nim zawiodłam. Wydaje mi się jednak , że między nimi nic poważniejszego nie było i myślę , ze wszystko wyjaśni się w kolejnym odcinku i mam nadzieje , ze mam rację.

Co do Rea to trochę mnie już denerwuje. Cały czas zmienia zdanie na temat czegoś , coś jej nie pasuje i odpycha wszystkich. Ileż to razy Finn ja pocieszał , mówił , ze ją kocha , że chce z nią być , a ona albo była dla niego wredna , albo się nad sobą użalała albo go ignorowała. Rea tak szybko zmienia zdanie , że szału można dostać! Już czasem ta dziewczyna naaprawdę mnie denerwuje. Jasne , wiem , ze ma problemy , ale oglądanie tego jak cały czas zmienia zdanie i coś jej w każdym odcinku nie pasuje pod względem związku z Finnem przez całe 3 sezony staje się naprawdę irytujące. Na miejscu Fina dostałabym już szału , co oczywiście nie oznacza , że bym ją zdradziła. Kiedy Rea poszła do niego pod koniec tego odcinka to się tak ucieszyłam , bo była taka pewna swojego i pomyślałam sobie , że będą już razem tak serio bez żadnych przeszkód a tu nagle Katie (swoją drogą od początku jej nie lubiłam). Mam nadzieję , ze wszystko się wyjaśni w kolejnym odcinku.

Bardzo smutna była wiadomość , że Kester nie pracuje już jako terapeuta od kwietnia i to jak Rea się okaleczyła ,znowu :(
Odcinek oceniam zdecydowanie na plus , z może jednym małym minusikiem za możliwą zdradę Finna.

I ostatnie co chciałam napisać to to , że Finn w tym sezonie jest naaprawdę przystojny , przystojniejszy niż wcześniej ;)
Ale się rozpisałam... Mam nadzieję , że i wy podzielicie się swoimi opiniami ;)
Pozdrawiam

tynka3300

Strasznie przygnębiający odcinek, nawet te humorystyczne przerywniki nie robiły na mnie wrażenia.

Chloe też na początku nie lubiłam, było w niej coś odpychającego, czuć było, ze czuje się lepsza od innych, ale z czasem dojrzała w przeciwieństwie do swych kolegów.

Co do Finna, to nie sądzę, że ją zdradził, prędzej Katie mu coś głupiego nagadała o Rae, ale nawet jak sobie to wyjaśnią, to nie wydaje mi się, żeby do siebie wrócili. Tak chyba będzie lepiej, bo teraz cała pewność siebie głównej bohaterki wynika chyba tylko z tego, że z nim jest/była, a to na dłuższą metę będzie męczące dla obu stron.

Zgadzam się z tym, co napisałaś o Rae, mnie to już w poprzednim sezonie zaczęło jej zachowanie męczyć, a teraz jest tylko gorzej. Nie pomyślałabym przy 1 sezonie, że to napiszę, ale dobrze, że zaraz koniec. Ten sezon jest jak dla mnie niepotrzebny.

Z tym Kesterem to nie wiem, co oni wymyślili. Znowu zwidy Rae, czy na serio był w pokoju i dla niej udawał, że dalej pracuje?

ocenił(a) serial na 8
tynka3300

W tym odcinku na plus relacja Chloe-Rae. Jak większość ludzi, Chloe irytowała mnie do granic możliwości. W tym odcinku w końcu pokazali, że one naprawdę są przyjaciółkami! Scena w szpitalu była świetna!
Co do dalszych wydarzeń. Ojciec Rae to typowy zapychacz. Przyszedł, narobił zamieszania i znając scenarzystów nie będzie ani słowa o nim w przyszłym odcinku. Na plus jeszcze scena z mamą Rae w gabinecie dyrektora. I to tyle z plusów.
Co do samej Rae. Widać, że wciąż nie jest do końca zdrowa. W sumie ja się jej nie dziwię, że tak bardzo załamała się po wypadku. To dość traumatyczne przeżycie. Fakt, że jej zachowanie może irytować, ale nie pokazali nam tych dwóch lat (?), kiedy między nią a Finnem było dobrze. Zgadzam się, że jej wieczne zmiany nastrojów mogą być denerwujące, mnie jednak bardziej denerwuje Finn. Powinien poczekać, aż sprawa z uniwersytetem rozwiąże się pozytywnie i wtedy wyprowadzić się z Rae. On jednak bez żadnego uzgodnienia wynajmuje mieszkanie. Brak tutaj logiki.
Kester to kolejna postać na którą myślę, że scenarzyści nie mieli pomysłu. Jest to bardzo nierówno prowadzona postać bez jakiegokolwiek pomysłu więc robią co mogą, żeby uprzykrzyć życie Rae.
Jeśli chodzi o Finna i Katie, jestem pewna, że po prostu rozmawiali, ale ona na pewno ma na niego ochotę. Strasznie irytuje mnie ta dziewczyna, pojawia się z nikąd i nagle staje się jedną z ważniejszych postaci. W sumie jest mi już wszystko jedno czy Rae będzie z Finnem czy nie. Może nawet lepiej jakby nie byli. Rae powinna wyjechać do Bristolu i zacząć nowe życie, które nie będzie jej przypominało w żaden sposób jej poprzedniego życia i choroby. W behind the scenes był pokazany Liam, czyżbyśmy się go mogli spodziewać w kolejnym odcinku?
Ogólnie mówiąc ten sezon jest słaby. Szkoda, ale spodziewałam się tego po słabej końcówce drugiego sezonu.

Pancza_2

A ja nie uważam, że ten sezon jest słaby. Uważam że miał duży potencjał od pierwszego odcinka, szkoda tylko że to 3-odcinkowy sezon.. Nie wiem jak mają zamiar rozwiązać wszystko w jednym odcinku.. Jak dla mnie to bez sensu.

Co do samego odcinka.
Chloe Chloe no co tu dużo mówić, zaskoczyła pozytywnie, choć mnie osobiście już zaskoczyła w drugim sezonie, w odcinku z jej pamiętnikiem.
Rae jest irytująca to prawda, ale staram się ją zrozumieć.. Ktoś z takimi problemami jak Ona, i tak zaniżonym poczuciem własnej wartości, niestety najczęściej się tak zachowuje.. Jest niezdecydowany, boi się nowego, a kurczowo trzyma się tego, co już zna.
Ta Katie przyszła i we wszystkim namieszała, co to w ogóle za dziewczyna, po co ją tu wcisnęli... namieszała Rae w bani po tych ich rozmowach.. zapewne to samo zrobiła z Finnem.. ale po zwiastunie widzę, że Chloe chce jej dać nauczkę.
Reszta paczki neutralnie, ale pozytywnie jak zwykle.
Przykro mi się zrobiło, że Finn znowu zawiódł Rae w tym sezonie i doprowadził do takiego stanu, myślę, że jednak mimo wszystko jej nie zdradził.

Pancza_2

Szkoda, że Finn i Rea nie mają zbytnio szans na bycie razem. Szkoda, bo świetnie do siebie pasują. Trudno się ich ogląda, jak ona go ciągle unika. A przecież z nich jest strasznie słodka parka.
Mam nadzieję, że serial wróci i że wszystko sobie wyjaśnią i będą razem.

ocenił(a) serial na 7
tynka3300

Serio Rae już mnie irytuje, zachowuje się jak wielka powalona egoistka. Wszystko musi być o niej, dla niej... Wiem, wiem ma problemy... Jednak kto w życiu ich nie ma? Z jej perspektywy odbieramy na początku niektórych bohaterów strasznie negatywnie, a co się na koniec okazuje, że to ona w sumie miała ich gdzieś i jej życie było najważniejsze....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones