PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=807014}

My ID is Gangnam Beauty

Nae A-i-di-neun Gang-nam-mi-in
6,9 618
ocen
6,9 10 1 618

Nae A i di neun Gang nam mi in
powrót do forum serialu Nae A-i-di-neun Gang-nam-mi-in

Przed rozpoczęciem studiów nieśmiała brzydula decyduje się w tajemnicy na operację plastyczną. Teoretycznie powinna teraz pozbyć się kompleksów i być szczęśliwa, ale właśnie od tej chwili zaczyna mieć problemy - jednym z nich jest kolega na roku, który zna jej sekret.

użytkownik usunięty

Jako ciekawostkę można dodać, że na ulicach Seulu większość "Piękności Gangnamu" to turystki z Chin kontynentalnych, które podejmują się tzw turystyki kosmetycznej dla kompleksowej plastyki twarzy.

Co do Koreańczyków to obecnie około 33%-35% Koreanek w przedziale wiekowym 19-29 lat poddaje się plastyce w mniejszym lub większym stopniu, a 20% wszystkich zabiegów robią sobie mężczyźni. Reklamy salonów i klinik "piękności" są dosłownie wszędzie - począwszy od autobusów, metra, toalet etc po biblioteki, kościoły i przedszkola(!). Widać to znak czasu i co kraj to obyczaj - na zachodzie jest moda na tatuaże, a na wschodzie na plastykę.

Samo nastawienie Koreańczyków też jest specyficzne. W Korei nikt wam nie powie: "Najważniejsze to zaakceptować siebie", tylko: "Jeśli coś w sobie nie akceptujesz, to zmień to". Trafia to na podatny grunt u młodych ludzi zawsze posiadających jakieś kompleksy, dlatego dziś stało się powszechne fundowanie przez rodziców operacji plastycznych pociechom jako prezent, lub nagrodę za dobre wyniki w nauce, uzyskanie pełnoletniości, zadnie sesji etc. Oczywiście większość zabiegów sprawia, że twarze wychodzą jak spod jednej sztancy, tracąc swoje indywidualne cechy. Dochodzi często do sytuacji, gdy osoba niepełnoletnia pożycza od znajomych ID i spokojnie wchodziły do klubów, gdzie normalnie nie miałyby szansy dostać się z racji wieku. Najłatwiej to zjawisko da się zauważyć patrząc na fotografię kandydatek Miss Korea.

To samo tyczy się "upiększania" zdjęć. W trakcie rozmów kwalifikacyjnych, gdzie ogląda się resume podczas wywiadu z kandydatem, nie jesteś wstanie rozpoznać danej osoby na fotografii. Przed tobą siedzi zwykła dziewuszka, a na foto masz modelkę. Niektórzy potrafią wynająć profesjonalistę do wykonania retuszu. Kilka razy byłam świadkiem, gdy podczas kontroli paszportowej urzędnik miał trudności z identyfikacją osoby. W moim odczuciu ta pogoń za "pięknem" ma znamiona patologii, tym bardziej że kiedy rozmawiałam z Koreańczykami dokonującymi naboru to tłumaczyli oni wybór osób z lepsza aparycją (przy jednakowym poziomie kwalifikacji), "...gwarantem mniejszej konfliktogenności w pracy i większego zgrania zespołu..." - przy czym nie potrafili sensownie wyjaśnić na czym opierają takie przekonania. Podobnie zaczyna wygalać to też w Chinach, gdzie np. do pracy w MSZ nie przyjmuje się mężczyzn niższych jak 180 cm. Może nie dożyjemy czasów gdy "brzydota" będzie przestępstwem, nie mniej taka wizja wymogu bycia pięknym w przyszłości trochę przeraża.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones